niedziela, 31 sierpnia 2014

Moja pacjentka - pierwszy seks w szpitalu
[Fantazja KK][część pierwsza][opowiadanie erotyczne]

- Pacjentka z trójki pytała o ciebie - usłyszałam od koleżanek.
- O mnie? - odpowiedziałam zdziwiona.
- Zapytała: czy dzisiaj pracuje ta ładna, młoda pielęgniarka z białej spódnicy, którą widziałam wczoraj na nocy? Od razu zorientowałyśmy się, że chodzi o ciebie. 
- Nooo... tak - zamyśliłam się - wczoraj tylko ja byłam tak ubrana.
- Chyba wpadłaś jej w oko - zaśmiały się.
- Nie żartujcie sobie, mam chłopaka i nie w głowie mi figle z babami.

Jednak to co powiedziałam mijało się z prawdą. Mam chłopaka i jest dla mnie najważniejszy, ale... aż wstyd przyznać się przed sobą, miałam dwie przygody z kobietami na studiach, zanim poznałam mojego pacjenta.

- Pacjentka spod trójki - chodziło mi po głowie - ta ładna trzydziestka na obserwacji. 
Nie była w moim typie, jednak miała w sobie coś magnetycznego.
- Trzydzieści trzy lata - doczytałam w dokumentach - badania w normie, jest zdrowa, pewnie jutro będzie wypisana.

- Był ktoś u niej w odwiedziny? - zapytałam dzienną zmianę.
- Tylko rodzice.
- Mąż, chłopak?
- Nie, codziennie przychodzą rodzice. Chyba nie ma partnera.
- Jak czuje się starszy pan z dwójki? - chciałam zmienić temat.
- Dobrze, lekarz zalecił na noc tabletkę nasenną
- A pani Jadzia?
- Wypisana dzisiaj.
- Szkoda, polubiłam jej historyjki.
- Dziś mówiła, że kilka dni temu zrobiła tak gęsty krupnik, że można go było jeść widelcem - śmiały się dziewczyny.
- Najważniejsze, że wyszła stąd o własnych siłach. 
- Pojedyncza nocna. dwoje pacjentów, fajnie masz.
- Do tego jeden na tabletkach nasennych.
- Tylko magazyn sam się nie posprząta i nie poukłada. 
- To my, eeee... lecimy do domu.
- Pa.
- Pa.


sobota, 30 sierpnia 2014

Seks pielęgniarki z pacjentem na nocnym dyżurze w szpitalu
[opowiadanie erotyczne][zdjęcie penisa]

SMS
Pielęgniarka, 30 sierpnia, 23:47
Lekarka zamknęła się w gabinecie i śpi, w klinice nie ma ani jednego pacjenta, wszystkie bieżące sprawy załatwione, siedzę w pokoju [pielęgniarskim - tak tytułem wyjaśnienia] i długa noc przede mną. Mam na sobie biały mundurek i malinową bieliznę. 
SMS
Pacjent, 30 sierpnia, 23:48
Już jadę!

W ciągu dwóch sekund miałem na sobie buty.
Które musiałem zdjąć, bo z pośpiechu nie założyłem spodni. 
W ciągu kolejnych pięciu siedziałem w samochodzie.
Chwilę później stałem pod drzwiami kliniki. 

A tak poważnie... to:


piątek, 29 sierpnia 2014

Panna White - Rozdział 1
Spuść się na mój brzuszek! [książka erotyczna]

Weszła bez pukania do łazienki. Stałem w wannie i wycierałem ciało. Miała na sobie białą rozpinaną sukienkę. Pod nią koronkową bieliznę w tym samym kolorze. 

Rozpięła guziki i stała przez chwilę w milczeniu, bym mógł na nią patrzeć. Podeszła i złapała moją męskość, która w kilka sekund zrobiła się twarda. Byłem zaskoczony, nie powiedziałem ani słowa. Poruszała dłonią w przód i w tył. 
Drugą dłonią masowała jądra. 
Robiła to szybko i energicznie. 
Moje nogi uginały się.
- Chcę żebyś kochał się ze mną długo, wiec teraz spuść się na mój brzuszek, a potem pieprz mnie przez godzinę.
Byłem zaskoczony jej zachowaniem. 
Podnieciło mnie to.
- Chcę poczuć twoje ciepłe nasienie na sobie – dodała, nie przestając masować męskości.

Okrężne ruchy dłoni na główce doprowadziły mnie do orgazmu. Zamknąłem oczy, nogi ugięły się, złapałem ją za ramię i przybliżyłem męskość do jej brzucha. Skurcz w jądrach był silny. Sperma zmoczyła stanik, kolejny wystrzał – zmoczyłem brzuszek, a krople białego płynu spływały w kierunku pępka.
- Skoro zmoczyłeś górę bielizny, zmocz też jej dół – powiedziała i odchyliła majtki – chcę pachnieć tobą!

Spojrzałem w dół i zobaczyłem jej łono, pokryte krótkimi włoskami, i stróżkę nasienia spływającego w kierunku łechtaczki.
- Podoba ci się taka?
Uśmiechnąłem się, lecz nadal nie mogłem wydusić z siebie słowa.
- Przyjdź do mnie za chwilę i zrób co tylko zechcesz – powiedziała, pocałowała mnie w usta i wyszła z łazienki.

Wszedłem do pokoju owinięty w brązowy ręcznik. 
Dziewczyna leżała w sukience na łóżku.
- Zdjęłam stanik i majtki, które przed chwilę pobrudziłeś. Nie mam nic pod spodem, oprócz mojego rozpalonego nagiego ciała.
Zbliżyłem się do niej, nachyliłem, pocałowałem w czoło, położyłem dłonie na twoich ramionach i docisnąłem do łóżka.
- Byłaś bardzo niegrzeczną dziewczynką!
- Byłam, jestem i będę, wieczór jeszcze się nie skończył.

niedziela, 24 sierpnia 2014

Drewniany... penis? [historia erotyczna]

Nie wiem o czym pomyśleliście patrząc na zdjęcie, ale... zgadnijcie co to może być?

Poza tym, że niezbędnik każdej Pani Domu.

Czekamy na poprawne odpowiedzi i te najbardziej odjechane :)

Pacjent.
P.S. Tak, kupiliśmy to.

piątek, 8 sierpnia 2014

Dzień kobiet - namiętny seks dwóch kobiet
[Część druga] [Fantazja KK][opowiadanie erotyczne]

Nieznajoma miała duże lustro w sypialni. W drewnianej ramie, patynowanej i mocno zdobionej. 
Stałyśmy przed nim nagie, ona za mną, obejmując w biodrach i trzymając brodę opartą o moje ramię.
- Masz seksowne ciało - powiedziała.
- Hmm - odparłam i spojrzałam na siebie.
- Mówię co myślę.
- Ty masz fajne piersi, chciałabym mieć nieco większe, takie jak twoje.
- Bzdura, ja bym chciała mieć takie jak twoje, są bardzo kształtne. 

Dziewczyna wzięła apaszkę i zawiązała mi na oczach. 
Kolistymi ruchami gładziła mój brzuch. Podsunęła dłonie pod biust i zacisnęła. Westchnęłam głośniej.
Pieściła ucho wargami. Czułam jej usta na szyi.
Ciepły oddech.

Twoja dłoń dotknęła krocze.
- Mmmm - jęknęłam. 
Palcami pieściłaś łechtaczkę, kręciłaś kółeczka, zmoczyłaś palce śliną.  Teraz przyjemnie się ślizgały.
Mój tyłeczek wciskał się w twoje krocze a głowa odchyliła i oparła na ramieniu. 
Poczułam palec w ustach. Zagryzłam go.

- Chodź do łóżka - usłyszałam. 
Złapałaś mnie za ramiona i powoli ruszyłyśmy.
- Powoli, jeszcze pół metra - cały czas mną kierowałaś - stój, już jesteśmy przy łóżku. Wyciągnij ręce i połóż się na nim.
Położyłam się na łóżku i czekałam na rozwój sytuacji. Byłam odprężona, ośmielona i miałam ochotę na kobiecy orgazm. Czekałam na chwilę, gdy poznam smak cipki.

Droczyłaś się ze mną. Podgryzałaś dolną wargę, podgryzłaś górną.
Gdy chciałam cię pocałować odsuwałaś głowę.
Wystawiłam język. Polizałaś go. Zassałaś, jak to robię z penisem. 
Napięcie rosło. Trafiłam na punkt, z którego nie było już odwrotu.

Poczułam język na sutku. Takiego dotyku jeszcze nigdy na sobie nie czułam.
Czy to twój sposób całowania, czy fakt, że jesteś kobietą?
Subtelne pieszczoty, które wibrowały w całym moim ciele.

sobota, 2 sierpnia 2014

Pozycja na jeźdźca... ale bez penetracji cipki
[poradnik erotyczny]

Pozycja oprócz wymiaru erotycznego, ma również wymiar praktyczny. Można kochać się w tej pozycji podczas okresu (gdy dziewczyna stosuje tampony), gdy kobieta ma ochotę dominować (a akurat nie macie gumek) lub z innego względu nie chcecie penetracji.

Mężczyzna leży na plecach, kobieta siada na nim, podobnie jak w pozycji na jeźdźca. Różnica jest jedna i zasadnicza - penis nie penetruje cipki. Dociśnięty przez kobietę leży na brzuchu mężczyzny, a od góry dociskany jest przez cipkę. Ruchy biodrami mogą być delikatne lub długie. Wilgotna dziurka ślizga się po męskości przynosząc obojgu przyjemność. Łechtaczka i wargi stymulują główkę, wędzidełko i trzon. Z kolei kobieta pieści tym samym łechtaczkę, wejście pochwy, a jeśli ma ochotę - ciaśniejszy otworek. Wszystko zależy od pozycji w jakiej siedzi i na co ma ochotę. Im więcej wilgoci tym lepiej. Warto nawilżyć dziurkę lubrykantem lub śliną.

Dziewczyna siada przodem do partnera lub tyłem - tutaj również mamy dowolność. Jeśli pochyli się do przodu - nacisk będzie skierowany na łechtaczkę. Jeśli odchyli się do tyłu - pieszczona będzie analnie. 

Nic nie stoi na przeszkodzie, by kobieta wzięła męskość do ręki i docisnęła do swojego ciała. Taka robótka ręczna, ale penis będzie masowany z jednej strony przez dłoń, a z drugiej przez kobiecość. 

Co istotne - wytrysk nastąpi poza ciałem kobiety. Myślę, że panie lubią patrzeć na wytrysk swojego mężczyzny. 

Znacie taką pozycję? A może już się tak bawiliście? Zapraszam do dyskusji :)

piątek, 1 sierpnia 2014

Kochałam się z nim ze związanymi oczami...[opowiadanie erotyczne]

W weekend.
Pójdziemy do kuchni. Zawiążę ci oczy.
Wyostrzy ci się zmysł dotyku. 
Oprzesz się o blat.
Podniosę sukienkę i opuszczę majtki.
Będę wydawał rozkazy.
Nogi szerzej. Obróć się i wypnij.
Jeszcze mocniej wypnij.
Włożę wibrator w cipkę. I przerwę pieszczoty.
Będziesz tak stała, wypięta, oparta o blat, z żelkiem w pochwie.
I czekała na mój kolejny ruch.
Może kilka sekund. Może minutę.
A ja będę na ciebie patrzył.
Dotykał. Ssał. Lizał.
Wargi, łechtaczkę. Oba otworki.
I dokończę swoje dzieło.
Chcę abyś wiła się z rozkoszy.
Krzyczała.
Drżała. 

Później ty mi zawiążesz oczy.
Stanę przy blacie.
Zrobisz ze mną co zechcesz.
Językiem, wargami, ręką.
Cipką.
Wypieścisz go ręką, długimi ruchami.
Wyliżesz mosznę.
Nic nie będę widział. Tylko czuł.
Może nadziejesz się na niego.
Odwrócisz tyłem, wypniesz pupę. Będę stał w bezruchu a ty nadziejesz się na mojego kutasa i będę cię posuwał.
Ty zdecydujesz gdzie wystrzelę.
Może na twarz?

Taki mam plan na weekend.