Wszystko zaczęło się... od wysłania pielęgniarce wiadomości z pomysłowym aktem, pełnym erotyzmu i męskiej twardości. Ot zaryzykował i wysłał to na naszego maila jaimojapielegniarka@gmail.com
- Stanął ci? - zapytała wprost pielęgniarka.
- Zrobiłem się twardy – odpowiedział mężczyzna.
- Dotykałeś go? - dopytywała.
- Coś ty taka ciekawska? - zaśmiał się – dotknąłem go, ale nie dotykałem się, nie masowałem go...
- Szkoda, myślałam że zrobiliśmy to razem. Ja na zdjęciu i ty w rzeczywistości.
- Nie, muszę cię rozczarować, patrzyłem ale nie dotykałem... Ty jesteś daleko, ja przeglądałem internet. Włączyłem waszego bloga i przeskakiwałem po opowiadaniach, głównie szukając twoich zdjęć na których zabawiasz się sama ze sobą. Wtedy zrobiłem się twardy. Wszystkiego bym się spodziewał po tobie, a tu... ja pierdole, no dawno żadne zdjęcie nie wywołało u mnie takiej erekcji i podniecenia.
- Za chwilę włączę bloga, powiesz mi które zdjęcie – odpowiedziała pielęgniarka - nie wytrzymam tej niepewności.
- Poczekaj chwilę, opowiem ci co widziałem i co robiłem.