Uwielbiam wszystkie majteczki mojej pielęgniarki. Te bawełniane i koronkowe, skromne figi i seksownie skąpe stringi, czarne i śnieżnobiałe, pachnące świeżym praniem i soczyście zmoczone kobiecym zapachem.
Nie ma co ukrywać - mam bzika na punkcie używanych majteczek.
I z tego co widzimy czytając maile od was - wy też. Często pytaliście o możliwość kupna noszonych przez pielęgniarkę majteczek.
Pielęgniarkę podnieca myśl, że będziesz czytał opowiadanie, patrzył na zdjęcia i sprawiał sobie przyjemność jej majteczkami. I mnie podnieca myśl, że zapach mojej kobiety doprowadzi cię do erekcji i wytrysku.
Pielęgniarka stwierdziła, że nie będziemy wystawiać majtek jak na aukcji. Zerknęliśmy na świat używanych majteczek i chcielibyśmy przygotować coś wyjątkowego, osobistego. Chcemy, żebyś napisał do nas maila, coś od siebie, jakie majteczki lubisz i w jakich okolicznościach mają być noszone przez Pielęgniarkę. Możemy zrobić kilka zdjęć w majtkach, co tylko chcesz.
Swoje życzenie wyślij na adres: jaimojapielegniarka@gmail.com
Na powyższym zdjęciu moim marzeniem było dostać majteczki noszone na nocnym dyżurze. Przez jedną noc. Majteczki czarne, koronkowe, prześwitujące z tyłu i z przodu. Wyobrażałem sobie jak mocno widoczne są jej pupcia i wzgórek. Jak tkanina stringów ociera się o obie dziurki. I takie znalazłem w kieszeni spodni, gdy szedłem do pracy.
