Współpraca


Jesteś producentem zabawek erotycznych, bielizny lub prowadzisz sklep? Chcesz pokazać nam i naszym czytelnikom ciekawe produkty lub działalność związaną z erotyką? Napisz do nas na adres: jaimojapielegniarka@gmail.com.


Dlaczego mam wybrać wasz blog erotyczny?

  • każdego miesiąca blog odwiedza ponad 19 000 czytelników,
  • którzy generują ponad 150 000 odsłon miesięcznie,
  • pojawiamy się na pierwszym miejscu w Google szukając frazę: recenzje zabawek erotycznych,
  • i na drugim miejscu pod hasłem: blog erotyczny
  • w TOP4 we frazach: erotyczny blog oraz testy gadżetów erotycznych,
  • oraz wybiórczo: test korka analnego (2 miejsce), test masażera prostaty (4 miejsce), recenzja fleshlight (3 miejsce), jak wykonać masturbator? (1 miejsce).

Statystyki ze stycznia 2016:




Testy i recenzje akcesoriów erotycznych i bielizny

Do tej pory zrecenzowaliśmy kilkadziesiąt zabawek erotycznych. Recenzje zaczęliśmy pisać w połowie grudnia 2014 roku. Na naszym blogu erotycznym przeczytasz opisy produktów znanych producentów: Fun Factory, Tenga, Fleshlight, Pretty Love, Smile, Joy Division, Pjur, Seven Creations, Toy Joy, Baile, Pipedream, Shots Toys, PicoBong, Cloneboy, Senze, You 2 Toys, 50 Shades of Grey, Vibe Therapy, Shunga, Lelo, Lovely Lovers, WeVibe, OVO, Fetish Fantasy, BathMate, B Swish, Drop of Sweden, Ooh by Je Joue oraz bieliźniany Obsessive i Baci Lingerie.




Naszym założeniem jest, by recenzje na blogu erotycznym

  • Dawały nam przyjemność, którą lubimy dzielić się z czytelnikami.
  • Dostarczały maksimum informacji o produkcie - zauważyliśmy, że opisy w internecie często nie zawierają istotnych kwestii.
  • Przyjemnie się czytało - jednym tchem. Znaleźliśmy złoty środek w kwestii długości. Nie jest zbyt krótko, ponieważ to nie wystarczy do pełnego opisu produktu, ale nie piszemy zbyt długo, aby was nie znudzić. Średnio jest to tekst o długości od 5 do 10 tysięcy znaków. Przy bardziej złożonych lub nowatorskich produktach podwajamy długość opisu.
  • Były profesjonalnie napisane - z nutą erotyzmu i poradami.
  • Zawierały wiele i wysokiej jakości zdjęcia - robione lustrzanką.
  • Zawierały końcową ocenę - zależną od wartości materialnej i wrażeń subiektywnych. 
  • Były publikowane raz w tygodniu - w piątek. 
  • Przedstawiały produkty na każdą kieszeń - z najniższej, ze średniej i najwyższej półki. Wiemy, że cena nie jest wyznacznikiem jakości. Szukamy ideału, który da nam najwyższą jakość za najniższą cenę. To trudne, ale kilka gadżetów spełniło założenie. Najdroższą zabawką, którą opisaliśmy na blogu erotycznym jest pulsator za blisko 700 zł.


No dobra, a co w zamian?

Bardzo dobrze wykonana robota, którą nam zlecisz. Niech potwierdzeniem będzie portfolio recenzji akcesoriów erotycznych i portfolio bieliźniane.