piątek, 29 lipca 2016

Panna White - Rozdział 21
Pierwszy raz na plaży nudystów [książka erotyczna]

- Przyjedź do mnie, pójdziemy na plażę nudystów - powiedział przez telefon Arthur.
- Plażę nudystów?! - odpowiedziała zdziwiona Evelynn.
- Będziemy w miejscu, w którym nas nie znają, daleko od domu, a przede wszystkim w miejscu gdzie wzajemny szacunek jest większy. Tam jest inna kultura, nie będzie prostaków, chamów i zboczeńców na plażach nudystów. To USA dziewczyno!
- No wiesz... mam pokonać kilka tysięcy kilometrów by pójść na plażę nudystów?
- Wyobraź sobie... idziemy plażą, ty ubrana w białe bikini a ja w kąpielówki. Wyglądam ładnie, elegancko i trochę seksownie prezentując swoje męskie atrybuty. Dotarliśmy do tabliczki Nudist beach. Clothes not allowed! Możemy zawrócić lub...

Arthur chciał wywołać podniecenie u Evelynn, wiedział że będzie potrafił skutecznie zachęcić swoją kobietę do przylotu i wizyty na plaży nudystów.

- Zaczynasz mnie przekonywać - odpowiedziała.
- Wsuwam kciuk pod krawędź kąpielówek i odsłaniam męskość - kontynuował - po czym zsuwam kąpielówki w okolice kolan, zdejmuję i wrzucam do torby plażowej, którą masz na ramieniu. Twój mężczyzna jest już nagi na plaży. Widzisz moją męskość. Jest gruby, ciężki i zwisa między nogami.
- To co mówisz jest bardzo ciekawe - odpowiedziała Evelynn, usiadła na fotelu, telefon przełożyła do lewej dłoni a prawą wsunęła pod spódnicę.
- Mam zostawić zarośnięte podbrzusze czy ogolić na zero? Ja bym wybrał wersję z futrem, nie powinienem przyciągać wzroku plażowiczów zbyt awangardową fryzurą. Ogolona cipka tak, ale ogolony mężczyzna raczej nie. Chyba, że masz inne zdanie? Jestem bardzo ciekaw. A może chciałabyś abym przyciągał wzrok kobiet? Może nigdy nie widziały ogolonego kutasa?

Usłyszałem szybszy oddech, panna White wprost powiedziała, że robi się mokra i dokładnie opisała co teraz robi ręką wsuniętą w majtki.

- Stoisz w bikini przed swoim nagim mężczyzną. Co robisz? Ciekawi mnie, czy moment zdjęcia biustonosza i majtek byłby dla ciebie podniecający? To jest ten moment, w którym pokazujesz plażowiczom piersi i cipkę. A masz śliczne piersi i cipkę. Czułabyś jakiś opór przed rozebraniem się?
- Przy tobie nie - stwierdziła - właśnie dotykam łechtaczkę...
- Włosy na plaży nudystów są widoczne, to znaczy wzgórek jest widoczny, a włosy bądź ich brak również widoczne bądź nie. Chciałbym żebyś mi powiedziała jaką fryzurę intymną  będziesz miała? Ja ci powiem jak to wygląda ze strony mężczyzny. Widząc ogoloną cipkę na plaży, pomyślałbym że dziewczyna dba o siebie, lubi mieć gładki wzgórek przy czym przed wyjściem na plażę zrobiła szastu-prastu. Ot pozbyła się włosów z cipki. Natomiast cienki paseczek lub trójkącik, to moim męskim zdaniem fryzura mająca zwrócić uwagę. Taki wzgórek jest bardziej erotyczny dla mężczyzny, ponieważ kobieta specjalnie wycinała element ozdobny żeby go pokazać innym. Paseczek jako przedłużenie kształtu cipki, szparki, jest dla mnie ekstremalnie seksowny.
- Cienki paseczek, taki jak lubisz - szybko zdecydowała.

- Usiedlibyśmy w zacisznym miejscu na początek. Żeby oswoić się z nagością na plaży. Jesteśmy oddaleni od ludzi, tylko we dwójkę. Za plecami las, po bokach kilka krzewów, widziałem tu taką miejscówkę. Możemy robić co chcemy bo nikt nas nie widzi. Tak to sobie wyobrażam...
- Relaksujemy się, rozmawiamy, ty siedzisz oparta o kłodę, a ja leżę na plecach. Zerkam na twój biust, cipki nie widzę, bo zasłaniasz dłońmi.
- Właśnie robię palcówkę Arthurze... mów do mnie... chcę słuchać... zaraz dojdę...

Po głowie chodzi mi nawiązanie erotycznej relacji z nieznajomymi plażowiczami. Nie chcę znajomości, nie chcę spotkań i absolutnie nie chcę od nich seksu czy wymiany partnerów. Ot para, która jeden raz i tylko na plaży doprowadzi nas, a my ich, do przyjemnego podniecenia, mrowienia w kroczu. Taka bardziej mentalna chwilowa relacja mająca na celu wywołanie erekcji i zmoczenie cipki. Nawet nie mam na myśli orgazmu.
- Doszłam - usłyszał w słuchawce Arthur.
- Zarezerwować bilet?
- Taaaaak!

Trzy dni później siedzieli w zacisznym miejscu na plaży i rozmawiali.

- Mogę się przysiąść? - zapytał mężczyzna niskim głosem z wyraźnie brytyjskim akcentem.

Normalnie byśmy kazali mu spadać. Gdyby był to typowy zboczek liczący na podglądanie mojej kobiety. Ale twarz nieznajomego wzbudzała sympatię, był kulturalnym Brytyjczykiem i jak się okazuje – wcale nie był nieznajomy.

- Jestem Jonathan, widzieliśmy się w hotelu. Jestem menedżerem – zaczął mówić.
- No właśnie twarz wydała mi się jakby znajoma – powiedział Arthur.
- Wieczory spędzamy w pokoju, często spotykamy menedżerkę w ciągu dnia – dodała Evelynn.
- Tak, Lilian pracuje w dzień, ja służę gościom hotelowym w nocy.
- Miło pana spotkać w tak nieformalnej sytuacji.

Sytuacja była nieco groteskowa. Ot Arthur rozmawia z facetem, a jego przyrodzenie znajduje się jakieś dwa metry od jego twarzy.

- Nie obrazicie się, że jestem taki bezpośredni? Spędzam tutaj wolny czas, relaksuję się na łonie natury.
- Tutaj?
- Właśnie w tym zakątku.
- My nie zamierzamy z niego rezygnować – zaśmiał się Arthur – proszę w takim razie przysiąść się do nas.
- Dziękuję – odpowiedział – niedługo dołączy do nas Lilian.
- Pańska małżonka? Pozwolę sobie zapytać.
- Bardziej przyjaciółka.
- I Pan tak nago przy przyjaciółce? - zapytał Arthur.
- Nie Pan, mów mi Jonathan i zaspokajając ciekawość to nagość jest tylko jednym z elementów naszej znajomości.
- Aha, czyli chodzą razem na plażę i bzykają się...

Tak jak wspomniałem, Evelynn siedziała na pupce oparta o konar drzewa, ja leżałem na plecach po jej lewej stronie. Jonathan usiadł przed nami, w odległości może kilkudziesięciu centymetrów.

Zapomniałem wspomnieć, że Jonathan jeszcze nie zdążył dokończyć zdania mogę się przysiąść? a moja kobieta szybko podciągnęła nogi by zasłonić biust. Taki odruch w stanie zaskoczenia i obrona przed pokazaniem swojej nagości. Przy czym było to na swój sposób zabawne i cholernie podniecające. Podkurczone nerwowo stopy, uda zasłaniające biust i bardzo dobrze widoczna cipka. Ja sobie nawet nie zdawałem sprawy z tego co widać. Z mojej perspektywy nic nie było widać, a z perspektywy Jonathana...

- Lilian też jest nudystką?
- Tak.
- Czyli jest nadzieja na równowagę mężczyzn i kobiet – odpowiedziałem.

Najbardziej trafnym określeniem byłoby powiedzenie, że będziemy mieli równowagę penisów i cipek. Bo dlaczego tylko Evelynn ma zerkać na penisa Jonathana? Ja zerknę na cipkę Lilian.

Kolejne minuty rozmowy mijały. Oswoiliśmy się z nagością i nie zwracaliśmy na to uwagi. Tak mi się wydawało. Penis naszego rozmówcy zaczął się podnosić. Wypełnił się krwią, zaczął pulsować, skóra zasunęła się z żołędzi. Ma nieco dłuższe włosy niż ja i na mosznie tylko skrócił. Na całości miał kilkumilimetrowy zarost. Moszna opinała jądra przepełnione nasieniem. Penis standardowej długości podczas spoczynku, chciałoby się rzec, że wygląda niemal jak mój.

W tej erotycznej sytuacji fajne jest, że bez skrępowania patrzysz na jego męskość, wpatrujesz się w każdy szczegół anatomiczny. Patrzenie i fantazjowanie nie jest złe, skoro go nie dotykasz. A ty, moja Evelynn zastanawiasz się jak wygląda w pełnej krasie, chcesz doprowadzić Jonathana do pełnej erekcji. Trochę dla żartu, trochę z ciekawości, trochę z chęci podniecenia naszej trójki. Zmieniłaś ułożenie ciała. Chciałaś pokazać mu więcej siebie.

Cel osiągnęłaś. Wyprostował się i w całej okazałości, długości i grubości powiedział bez słów – oto jestem, tak wyglądam podczas erekcji. Jonathan miał dłuższego ode mnie, tak samo żylasty, gruby i twardy. Główka mniejsza, z twojej perspektywy wyglądał nieco jak szpic leciutko zwężający się ku górze. W porównaniu z penisem twojego mężczyzny, który ma dobrze zarysowaną główkę, taka męskość musi wypełniać w zupełnie inny sposób.

- Przepraszam – powiedział z iście brytyjską kulturą.
- Zdarza się – powiedziała moja kobieta - tak jesteście zbudowani i tak działacie.

Faktycznie w jego głosie i zachowaniu czuć było lekkie zażenowanie sytuacją.

- Jestem początkującym nudystą i sporadycznie przytrafiają mi się takie sytuacje.
- Miałem to samo po pierwszym zdjęciu kąpielówek, też się nieco podniósł – stwierdziłem.
- My mamy taki sposób, że przed przyjściem na plażę... - Evelynn zaczęła mówić.
- No przestań, nie musisz zdradzać takich szczegółów – zaśmiałem się.
- Och, to zupełnie fizjologiczna czynność – szybko zripostowała.
- Zamieniam się w słuch i czekam na dobrą radę – szarmancko odpowiedział Jonathan.
- Przed wyjściem na plażę rozładowałam napięcie mojego Arthura – dokończyła myśl.

Nie dziwię się, że mu stanął. Evelynn czuła się tak swobodnie a napięcie świdrowało w podbrzuszu. Rozchyliła nogi pokazując Jonathanowi pierś i cipkę w całej okazałości. Na tę chwilę nie widział tylko ciaśniejszej dziurki mojej kobiety. Aż podniosłem się i zerknąłem między nogi Evelynn. Świadomość, że Jonathan cały czas na ciebie patrzy, że go podnieciłaś, że jesteś tak fajną i podniecającą panią prawnik wywołał u mnie taki sam efekt. Oto tu i teraz, na plaży nudystów siedziałaś na piasku bez majtek w towarzystwie dwóch sterczących kutasów. I to jest właśnie fajna erotyczna sytuacja. Coś wisi w powietrzu, ale nie chcę żeby skończyło się to seksem w trójkącie. Chwyciłem męskość i zacząłem ruszać dłonią.

Przez głowę przelatywały mi myśli: masturbuję się w miejscu publicznym, Jonathanowi stanął na twój widok, mam się spuścić na brzuch? czy my mamy w ogóle chusteczki higieniczne?

Zerknęłaś w lewo na męskość swojego mężczyzny i zrobiłaś coś dla mnie niespodziewanego. Wygięłaś plecy w łuk, podniosłaś ręce do góry i rozchyliłaś nogi. To był sygnał od ciebie – patrzcie i zróbcie sobie dobrze. Chcę żebyście masturbowali się i spuścili. Ośmielony Jonathan chwycił swoją męskość. Siedział na wprost ciebie więc miałaś taki oto widok. Masturbowaliśmy się a moja kobieta podniosła nogi i pokazała dokładnie wszystkie erotyczne atrybuty kobiecego ciała. Cała sytuacja trwała krótkie minuty. Tyle wystarczy zdrowemu mężczyźnie. A im bardziej erotyczna sytuacja i podniecający bodziec, tym orgazm nadchodzi szybciej.

Wiesz jak rozpalić mężczyznę. Sam nie wiem kto z naszej trójki był najbardziej zdziwiony tym co zrobiłaś. Podejrzewam że ty, bo z podniecenia, patrzenia na dwóch masturbujących się mężczyzn podziwiających twoje nagie ciało i ciebie podnieciło. Hamulec, który do tej pory był wciśnięty w twojej głowie w końcu puścił. Wstałaś i wypięłaś tyłeczek.

- Dokończ na mnie – powiedziała Evelynn i spojrzała w moim kierunku.

Wstałem i zbliżyłem się do wypiętej pupy. Dobrze wiesz, że gdy leżysz na plecach z rozchylonymi nogami najbardziej lubię spuszczać się w tobie lub na wargi i wejście pochwy. Gdy jesteś odwrócona, gdy ustawiasz się w pozycji na pieska najbardziej lubię celować w twoją ciaśniejszą dziurkę. Nasienie wręcz uderzyło o zwieracz. Poczułaś ciepło uderzające w tyłeczek i spływające w kierunku cipki. Orgazm nie był obfity jak zwykle. Twoje rozładowanie napięcia, które poczyniłaś w hotelowym pokoju okazało się skuteczne.

- Jonathan... – zaakcentowała jego imię dając do zrozumienia, że to jego kolej. Odwróciła dupkę w jego kierunku.
- Wejść w ciebie? - zapytał.
- Spuść się na mój tyłeczek, nie wchodź.
Podszedł i po kilku sekundach jego nasienie znalazło się na pośladkach Evelynn i dwóch kobiecych dziurkach. On chyba nie uprawiał seksu od tygodnia. Zmoczył twoje ciało tak mocno, aż nasienie zaczęło spływać po udach.

Wytarłaś nasze soki chusteczką. Poszłaś do morza obmyć ciało. Jeszcze nie docierało do mnie co się stało. Na pewno proponując ci wypad na plażę nudystów nie spodziewałem się wspólnej masturbacji. A już w ogóle nie spodziewałem się, że dwóch mężczyzn spuści się na ciebie. Widziałem, że między nogami świeci się wilgoć, jesteś podniecona, ale chyba nie masz na tyle odwagi by pokazać nam jak się pieścisz. Palcówka na plaży? Po tym co się wydarzyło to chyba nie jest problem? Usiedliśmy we trójkę i ponownie zaczęliśmy rozmawiać. Jonathan opowiadał ciekawostki ze swojej pracy i jak dziwne życzenia mieli goście hotelowi w środku nocy. Jedna pani zamówiła nad ranem ogórek szklarniowy. I tylko ogórek, podejrzewam, że nie robiła środku nocy mizerii.

Przyszła Lilian. Dziewczyna twojej budowy ciała, z długimi ciemnymi włosami, małym biustem. Miała na sobie białe body w serduszka. Dziwne? Nie, przecież ubrała się wychodząc na miasto, w plażowym kurorcie, z myślą że za chwilę usiądzie na plaży nudystów. Po co jej strój kąpielowy? Przywitała się, nieco zdziwiona obecnością trojga nagusów, w końcu spodziewała się zobaczyć tylko Jonathana. Jednak jako naturystka bez skrępowania odwinęła pareo. Siedziałem, ona stała w lekkim rozkroku. Na wysokości mojej twarzy zobaczyłem dolną część białego body.

Białe body, koronkowe, przeźroczyste, coś co uwielbiam. Fikuśne serduszka i zapięcie w kroku. Mając taki widok na żywo, metr od siebie, z cipką skrytą pod body... Arthurowi zagotowała się krew z wrażenia.

Ale, ale...

Nie tylko ja wpatrywałem się w krocze Lilian. Komuś z naszej trójki ten widok również wzburzył hormony. Wodziłaś wzrokiem po jej ciele i w myślach kołatała ci się myśl: To jest dziewczyna, z którą chciałabym to zrobić.

http://jaimojapielegniarka.blogspot.com/search/label/Panna%20White