sobota, 5 listopada 2016

Gdy kochaliście się pod ścianą i on z ciebie wyszedł...
Miałem nadzieję, że zerżnie ci tyłek [opowiadanie erotyczne][podwójna penetracja]

To nie było spotkanie na pogawędkę, jakieś ciastka i kawę. Cel był jeden - dobry seks w trójkącie KMM. Poszukiwania odpowiedniego kandydata trwały ponad trzy miesiące. Wymieniliśmy setki maili z kilkunastoma chętnymi, kilka zdjęć, aż w końcu znaleźliśmy mężczyznę, który przypadł nam do gustu. Bo to jest bardzo istotne - znaleźć mężczyznę, a nie erotomana lub pajaca nie potrafiącego zadbać o kobietę i nie szanującego relacji między nami. A on napisał tak normalnie, bez podtekstów i już po kilku mailach wiedzieliśmy, że się nadaje. Nie będę wdawał się w szczegóły, ponieważ to jest temat na odrębny wpis, poradnik dla swingujących. W każdym razie spotkanie odbyło się w obcym nam województwie, w wynajętym przez nas pokoju hotelowym, mężczyzna nigdy nie poznał naszych prawdziwych imion a po spotkaniu nasze drogi rozeszły się na zawsze - dla niego to był jednorazowy seks z moją pielęgniarką.

Miałaś na sobie białą satynową sukienkę na cienkich ramiączkach. Trochę jak Carmelova koszulka nocna. Zrzuciłaś jedno ramiączko, przytrzymałaś sukienkę w biuście, zrzuciłaś drugie ramiączko, po czym sukienka zsunęła się z mojej pielęgniarki pokazując jędrne piersi i kształtny tyłeczek. W tym dniu nie byłaś pielęgniarką, a damą, której dwaj mężczyźni chcą dogodzić. Chcieliśmy cię zaspokoić, aż opadniesz z sił.

Jemu stanął na twój widok. Mnie stanął, ponieważ stałaś naga przede mną i obcym facetem. Jego erekcja wzmocniła moje podniecenie, ponieważ wiedziałem, że wywołało ją ciało mojej kobiety. Swoją drogą ciekawe ilu facetów fantazjowało o tobie jako pielęgniarce, gdy wchodziłaś do szpitalnej sali? Męskiej natury nie oszukasz – jesteś śliczną kobietą, zgrabną, mądrą – to wszystko wywołuję pożądanie. W ogóle nie zdziwi mnie, że zastanawiało ich jaką masz pod mundurkiem bieliznę albo intymną fryzurę.


Stojąc w półmroku w samych stringach zerknęłaś na nas. Na lewo – na naszego kochanka, na prawo – na mnie. Mężczyzna był całkowicie ogolony. Położyłaś dłoń na jego brzuchu, potem podbrzuszu. Dłoń przesunęła się po gładkiej skórze, mosznie, by chwycić go za męskość i zsunąć skórę. Drugą ręką przesunęłaś po moim brzuchu, zarośniętym podbrzuszu i gładkich jądrach. Wiem, że tak lubisz najbardziej. Spojrzałaś na dwa penisy, które wypełnią twoją cipkę... i usta? Nie. Ustaliliśmy, że obcy mężczyzna nie wypełni twoich ust. Są zarezerwowane dla mnie. I żadnych pocałunków.

- Na co masz ochotę? - padło pytanie z ust mojej kobiety.
- Chcę żebyś patrzył jak posuwam od tyłu twoją kobietę – odpowiedział mężczyzna patrząc mi w oczy.

Mój penis naprężył się odsłaniając główkę. Spojrzałem na ciebie, a ty po słowach nieznajomego wsunęłaś dłoń w majtki. Białe stringi są jednymi z moich ulubionych. Nieduży trójkącik zasłaniający wzgórek. Wąski pasek ocierający się o wargi i dupcię. Stanęłaś w lekkim rozkroku, wyprostowałaś się pokazując nam sterczące piersi, złapałaś za krawędź majtek, które zsunęły się z pupy i opadły do kostek. Stanęłaś bokiem wypinając tyłeczek.

Usiadłem tak, aby widzieć wypiętą pielęgniarkę. Mocno wypinałaś pupę by wchodził w ciebie głębiej i głębiej. Widziałem jak jego kutas błyszczy w świetle od twoich soków. Pojękiwałaś w tak podniecający sposób. Posuwał cię gwałtownie, aż nagle wyszedł z ciebie. Chwycił go w dłoń, przysunął do dziurki i ponownie pchnął. Przez chwilę zastanowiłem się, czy on wszedł teraz w pupę? Tak to wyglądało, jakby posuwał cię analnie. Pozwoliłaś mu wejść w swoją ciasną i gorącą analną dziurkę? Aż wstałem i spojrzałem. W półmroku trudno było dostrzec. Nie, już widzę, że posuwa cię w cipkę.

Przez przymrużone oczy patrzyłaś co robię. Wziąłem pachnące tobą majteczki i poruszałem nimi po męskości. Wyciekające kropelki zmoczyły tkaninę. Teraz pachniały również mną. Widziałaś, że patrzę na twoją przepełnioną przyjemnością twarz, na falujące z każdym pchnięciem piersi i wpatruję się jak obcy penis penetruje dziurkę mojej kobiety. 

Nie miałaś orgazmu. On doszedł, wyszedł z ciebie i ściągnął gumkę. Fajnie byłoby patrzeć na wypływającą z ciebie spermę nieznajomego, ale... o zdrowie trzeba dbać.

Podszedłem do mojej niezaspokojonej pielęgniarki.
- Chcę się z tobą kochać analnie – szepnąłem ci do ucha – położę się na plecach, a ty położysz się na mnie. Twoje plecy i mój brzuch będą się stykały. Wejdę w ciebie, a drugą dziurkę zostawimy wolną, jeśli facet jest na tyle rozgarnięty by zrozumieć aluzję, to wypełnimy cię podwójnie. 

Położyłem się na plecach i posmarowałem męskość gęstym żelem do seksu analnego. Cały pulsował. Położyłaś się na mnie a ja posmarowałem żelem i przy okazji wymasowałem twoją ciasną dziurkę. Byłaś rozluźniona i czułem to pod palcem, który niemal wszedł w ciebie. Chwyciłem męskość i nakierowałem na wejście. Powoli przesuwałaś ciało. Główka napierała na zwieracz.

- Gdy kochaliście się pod ścianą i on z ciebie wyszedł... - szepnąłem ci do ucha.
- Mhm – zamruczałaś.
- Miałem nadzieję, że zerżnie ci tyłek – dodałem.

Aż zajęczałaś z rozkoszy. Główka weszła a ty powoli obniżałaś ciało bym wszedł głębiej. Czułaś jak wypełniam pupę a ja czułem ciepło twojego ciała. Jak tyłeczek zaciska się na nim. Centymetr po centymetrze zagłębiam się. Lewą dłonią masowałem biust, a prawa powędrowała na łechtaczkę. Spojrzałaś na mężczyznę a potem jednoznacznie skierowałaś swój i jego wzrok na cipkę. Po chwili był twardy i gotowy. Nie spodziewał się, że lubisz anal.

Mężczyzna zrozumiał co masz na myśli. Założył prezerwatywę, uklęknął przed nami i wszedł w cipkę. Poczułaś w dole brzucha jak cię rozpieramy. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie przeżyłaś. Poczułaś się tak mocno wypełniona. Moje ruchy były płytkie, natomiast narwany nieznajomy w tej pozycji nie mógł posuwać cię szybko i gwałtownie. Robił to powoli i z wyczuciem. Nasze penisy ocierały się wewnątrz ciebie.

Wypełnialiśmy cię dobre 5 minut. Ślizgaliśmy w tobie. Ja trzymając za biodra wpychałem cię na mojego kutasa, bo chciałem wejść jak najgłębiej. Nieznajomy złapał cię za kolana, położyłaś nogi na jego ramionach i złączyłaś nogi w udach. Jaka ty jesteś miękka i ciasna! Jak mocno zaciskasz się na moim kutasie.

Przeżyłaś mocny orgazm, a my spuściliśmy się w tobie niemal od razu czując na penisach skurcze cipki i pupy. Czułaś jak moje nasienie rozlewa się w tyłeczku. Gdy wyszliśmy krople spływały po pupie i udach...



P.S. Odpowiadając na pytanie z tego wpisu - moja pielęgniarka odpowiedziała TAK. A pytanie brzmiało - spotkamy się z nim na seks w trójkącie?