piątek, 25 marca 2016

Beżowa satynowo-koronkowa koszulka nocna i majteczki Obsessive Carmelove
Bielizna erotyczna, w której możesz uprawiać seks i spać [test - recenzja - opinia]

Bieliznę podzielę na dwie grupy - praktyczną i erotyczną. Każda z nich dzieli się na kolejne - można pokazać światu i absolutnie nie można pokazać światu. Przykładowo mam tu na myśli wielkie, bawełniane, ciepłe, szare albo cieliste, wygodne majty. O tym, do której grupy zaliczę bieliznę decyduje odpowiedź na pytanie - czy założę ją podczas najbliższej kilkudniowej wizyty u teściów?

Załóżmy, że zapomnieliśmy wziąć szlafrok i podczas bardzo długich igraszek musimy wyjść do łazienki ulokowanej na końcu długiego korytarza. Jest ryzyko, że trafimy na kogoś z rodziny. Czy przeźroczyste body z otwartym krokiem może zdziwić domownika? Pewnie tak. Ale nie tak bardzo jak wibrujące stringi zrobione z kilku sznurków i nasutniki na piersiach synowej

Jesteś na blogu erotycznym i pewnie chcesz zobaczyć na fotkach bieliznę (bardzo) erotyczną? W sklepie, z którym współpracujemy zobaczyliśmy seksowne body i koszulkę nocną Carmelove, która mimo sporego erotyzmu ma cechy ciucha praktycznego. Moja pielęgniarka zakochała się w nich od pierwszego wejrzenia. Do testów wybraliśmy koszulkę Obsessive Carmelove, ale nadal pałamy miłością do body z dziurą na cipkę. Cóż, opiszemy je, jeśli będziecie chcieli. I tu prośba do komentujących - chciejcie, chciejcie!


Jeśli jesteś stałym czytelnikiem naszego erotycznego bloga i wszystkie recenzje gadżetów erotycznych przeczytałeś od deski do deski - pomiń ten akapit. Jeśli jest to pierwsza recenzja bielizny, którą czytasz to... opakowanie jest cudne! Stali czytelnicy pewnie mają dość moich zachwytów nad opakowaniami Obsessive, ale musi to być stały punkt programu, ponieważ nowi czytelnicy bloga mogą tego nie wiedzieć.


Nasuwana nakładka od razu pokazuje jak bielizna wygląda z przodu (zdjęcie u góry) i tyłu (zdjęcie poniżej). Proste i wygodne rozwiązanie, które docenimy kupując bieliznę w sklepie stacjonarnym. Bez wyjmowania towaru z pudełka wiemy czy zawartość jest interesująca.


Nie będzie miało to wpływu na ocenę, w końcu to tylko kartka, na którą zerkniemy i o niej zapomnimy, ale... dlaczego Pani Beata, która jak mniemam jest Polką, pisze do mnie po angielsku? Kupiłem bieliznę w Polsce, jestem Polakiem, szanuję i kocham polską kulturę, posługuję się też angielskim w pracy i nie przeszkadza mi on na opakowaniach czy w instrukcjach. Poproszę o przetłumaczenie tekstu, ponieważ nie wiem, czy Pani Beata pisze do mnie coś miłego, czy stwierdziła że mam wielką dupę i małego ptaka?


Zdjęcia sugerują, że satynowo-koronkowa koszulka nocna i majteczki Obsessive Carmelove wymaga posiadania wielkiego cyca.


Tak, wielki cyc na pewno wypełni miseczkę, ale mniejsze piersi również dadzą radę. Dlaczego tak jest napiszę w dalszej części recenzji.


Reszta kobiecych wymiarów nie ma znaczenia, ponieważ w sprzedaży dostępne są trzy rozmiary, a na dodatek materiał jest rozciągliwy i ma elementy regulujące długość ramiączek. Koszulka będzie pasowała na ciała naszych czytelniczek.


Majteczki nie odbiegają od schematu znanego z pozostałych kompletów marki Obsessive. Są to bardzo proste, minimalistyczne stringi, którym nie można odmówić uroku. Jest to bardzo fajne dopełnienie dla koszulki, które zazwyczaj nie są sprzedawane z majtkami. Jeśli lubisz spać w bieliźnie, tak jak moja pielęgniarka, to cipka na pewno doceni ochronę przed przeciągiem.


Spójrz na szwy, jakie są równe, precyzyjnie wykonane. Na tych zdjęciach świetnie widać, jak ładnie uszyta jest bielizna Obsessive. W każdej sztuce, w każdym detalu widać dbałość o szczegóły. Trzymając w dłoni czujesz, że towar jest wycackany. W bieliźnie z sieciówek zdarzały się niedoróbki, tutaj ich nie uświadczysz.


Każda seria bielizny składa się zazwyczaj z kilku elementów: koszulki nocnej lub babydoll, gorsetu, body, pasa do pończoch i dodatkowych majtek. W przypadku Carmelove możemy dokupić inne stringi z tego samego błyszczącego materiału, bogato zdobione koronką i satynowymi tasiemkami. Wszystkie użyte materiały bardzo dobrze widać poniżej.


Nazwa Carmelove kojarzy się z karmelem. Sprzedawane w serii Carmelove koszulka, body i stringi na pewno nie są karmelowe. Próbowałem nauczyć się rozróżniania beżu, ecru i piaskowego i jako mężczyzna stwierdzam, że to pojmie tylko umysł kobiety. Koszulka jest beżowa i wspomina o tym producent na swojej stronie. I świetnie, ponieważ jeśli bielizna nie jest biała, a jest jasna, to pewnie jest beżowa. Mój męski umysł to kupuje.


W takim razie dlaczego Carmelove? Może to zbitek słów carme i love? Istnieje termin carme i jest związany z literaturą. Bielizna erotyczna i literatura mają niewiele wspólnego. Za to karmelowa pielęgniarka brzmi smacznie i jest smaczna.


Miseczki nie są usztywniane fiszbinami. Większe piesi mogą mieć tendencję do opadania, choć na pewno świetnie wypełnią miseczki. Kobiety z mniejszym biustem również będą zadowolone z braku usztywnienia - koszulka nocna zachowa się (w uproszczeniu) jak t-shirt i ładnie dopasuje do ciała. Moja pielęgniarka ma miseczkę B i już na pierwszym zdjęciu widać, że Carmelove ładnie się układa. A zdjęć będzie więcej w opowiadaniach erotycznych.


Tuż pod biustem, i motyw ten jest pociągnięty na tył koszulki, znajdziemy koronkę. Bardzo przeźroczystą koronkę. Podoba mi się efekt odcięcia biustu od talii. Całość robi się wizualnie lżejsza i przy okazji bardziej pikantna.


Ramiączka i część obszyć krawędzi wykonano z tasiemki, którą znasz ze stringów. Plastikowe elementy umożliwiają płynną regulację długości i dopasowanie koszulki nocnej do wzrostu.


Beżową tkaninę przełamano oliwkową tasiemką. Wyżej, między miseczkami, widać kokardkę. Dwie kolejne znajdziemy po bokach i jeszcze oliwkowy pasek. Na pierwszy rzut oka jest to element dekoracyjny, na drugi rzut oka widać, że wzmacnia dół koszulki. Tkanina jest mocna, ale podczas spania, harców lub chodzenia szwy w dolnej części narażone byłyby na rozdarcie.


Pas koronki wieńczy dzieło i przedłuża koszulkę o kilka centymetrów. Dzięki temu nie jest to typowa bielizna erotyczna, która cały czas odsłania pośladki, ale pełnoprawna erotyczna i praktyczna koszulka, w której można spać i nie wywołać zgorszenia


Bieliznę wykonano z elastycznej tkaniny, która dobrze dopasowuje się do ciała. Jeśli zajdzie potrzeba rozciągnie się tu i ówdzie, choć nie wybaczy fałdki, która urosła po zjedzeniu pączka z lukrem. Tkanina nie jest cienka jak kartka papieru - ma wyczuwalną grubość i jest przyjemna w dotyku. Technicznie jest to w 88 procentach poliester i w 12 procentach elastan.


W recenzji satynowo-koronkowej koszulki nocnej i majteczek Obsessive Carmelove nie będzie klasycznego podsumowania. W tej cenie nie widzę konkurencji. A ocena mówi sama za siebie.


Bieliznę marki Obsessive możesz kupić w atrakcyjnych cenach w sexshopie internetowym:

http://www.seks-shop.com.pl/koszulki_nocne.php?pro_id=3533