piątek, 30 stycznia 2015

Wibrator realistyczny z silikonu medycznego Seven Creations Silicone Classic
gruby i zawsze twardy [test - recenzja - opinia]

Ze skrajności w skrajność. Takie powiedzenie przyszło mi na myśl, gdy zacząłem wstukiwać pierwsze litery tej recenzji.
Pierwszy opisywany wibrator był przeznaczony do masażu punktu G, był mały i wyglądał nowocześnie. Wodoodporny realistyczny wibrator Silicone Classic marki Seven Creations jest jego przeciwieństwem. Długi, gruby i przypominający penisa.

Gdy się ma taaaaaaki sprzęt nie należy go ukrywać. Tak pomyślał producent i zapakował wibrator w przeźroczystą folię grubościenną. Świetny podarunek na osiemnastkę lub wieczór panieński. Podczas takich okazji sztuczny penis jest częstym gościem. Bez wyjmowania z pudełka będzie widać zawartość, którą (już po spotkaniu) wsunie w siebie obdarowana.

Wibrator realistyczny z silikonu medycznego Seven Creations Silicone Classic [test - recenzja - opinia]

W zależności od upodobań, można kupić wersję w kolorze naturalnym (cielistym) lub czarnym.


wibrator blog erotyczny opowiadanie erotyczne

Z opakowania (niestety brak języka polskiego) można dowiedzieć się kilku istotnych kwestii (omówionych w dalszej części) oraz sposób montażu baterii (brak w zestawie).

wibrator, dildo, sztuczny członek, masażer Seven Creations Silicone Classic

Producent twierdzi, że wibrator ma 22 centymetry długości i 4 centymetry średnicy. My doprecyzujemy, że całkowita długość wynosi 24.3 cm, długość użyteczna ok. 19 cm. Obwód główki 12 cm a w najgrubszym punkcie 14 cm. Długi i gruby. Pielęgniarka z przyjemnością wypróbowała nowego przyjaciela, a ja sobie popatrzyłem.

jaki wibrator kupić? jakie dildo polecacie? poradnik, opinia, recenzja, test

Nie wiem czy tylko my mamy takie myśli, ale zastanowiliśmy się, czy wibrator jest rzeźbą, wytworem czyjejś wyobraźni (i fantazji) czy w stu procentach naturalnym odlewem czyjejś (czyjej?!) męskości. Wygląda bardzo naturalnie a wypukłe żyły tylko spotęgują doznania.

blog erotyczny ja i moja pielęgniarka blogspot recenzja, test, wibrator

Wibrator Seven Creations Silicone Classic wykonany jest z czarnego silikonu medycznego. Jeśli czytaliście poprzednie recenzje to wiecie, że jest to materiał miękki, elastyczny, trwały, bezwonny, barwiony na dowolny kolor, łatwy w czyszczeniu i bezpieczny dla zdrowia. Zasobnik na baterie zrobiono z ABS. Po krótkiej analizie tematu dowiedzieliśmy się, że jest to tworzywo sztuczne wykorzystywane w wielu branżach, również do wykonywania zabawek, zatem w pełni bezpieczne, trwałe i ładne.

Z praktycznego punktu widzenia - naszego czarnego, twardego i wibrującego przyjaciela można zginać i wyginać, co jest bardzo dobrą wiadomością, że względu na podobną (ale jednak różną) budowę kobiecych narządów. Silicone Classic bez problemu dotrze do każdego najgłębszego miejsca w pochwie.

najlepszy wibrator, jakie dildo polecacie? kupno wibratora, blog erotyczny

Pielęgniarka nazywa go maczugą i straszy mnie, że jeśli będę niegrzeczny (a czy kiedykolwiek jestem?!) to mi go włoży. W zamian za to, ja ją straszę, że zabiorę wszystkie baterie, które mamy w domu, nawet te z pilotów. Maczuga  zasilana jest dwoma paluszkami AA (to te większe paluchy). Niestety zwrot Not included zmroził nas i po przeszukaniu szuflad musieliśmy pożyczyć od pilota do telewizora. Ale po co komu telewizja, skoro ma takie erotyczne kino 3D w sypialni?

wibrator w cipce, zdjęcie, opowiadanie erotyczne, blog

Na samym dole widać przycisk. Jest to włącznik zasilania i przycisk wyboru trybu pracy. Po naciśnięciu włączamy pierwszy tryb, po przyciśnięciu kolejny, aż do siódmego. Dłuższe wciśnięcie (2-3 sekundy) wyłącza wibracje.

Siedem trybów wibracji to w sam raz aby zadowolić każdego:
  • Trzy tryby wibracji jednostajnej (czyli klasyczne bzzzzzzzz): słabe, normalne, silne. Klasyka gatunku. W zależności od nastroju i chwilowej potrzeby można wybrać odpowiednią siłę. Słabszy tryb jest przyjemny do dłuższego relaksu, odprężenia i osiągnięcia orgazmu. Najmocniejszy do szybkiego rozładowania napięcia seksualnego.
  • Trzy tryby pulsacyjne (przyrównać można do alfabetu Morse'a - w różny sposób przemieszane wibracje krótsze, dłuższe, słabsze, intensywniejsze lub ich chwilowy brak). Zmienność i nieprzewidywalność pobudza.
  • Jeden tryb narastający - w ciągu kilku sekund intensywność drgań wzrasta o kilka poziomów, by powrócić do najsłabszego. I tak cyklicznie.
Wibrator realistyczny Seven Creations Silicone Classic jest wodoodporny. Silikon medyczny sam w sobie jest materiałem wypierającym wodę, silnik jest zatopiony w silikonie a baterie i elektronikę chroni gumowa uszczelka.

Seven Creations Silicone Classic sklep erotyczny, sexshop, kupić

Ponieważ jeden z czytelników nie był zadowolony z metodologii testowania wodoodporności wibratora Pretty Love Daniel, dlatego wodoszczelność Silicone Classic sprawdziliśmy w umywalce przez 24 godziny. Jak widać jest lekki i unosi się na powierzchni wody.

testy wibratorów, recenzje wibratorów, opinie, blog ja i moja pielęgniarka

Na koniec kilka słów o ciszy. Nasz realistyczny silikonowy masażer cipki należy do grupy wibratorów cichych. Po włożeniu do pochwy każdy z wibratorów będzie jeszcze bardziej cichy. Ciało jest miękkie więc wytłumi drgania. Ale trzeba obalić mit całkowicie bezgłośnych wibratorów - takie nie istnieją. Jest to przedmiot drgający, a przypominając sobie wiedzę z fizyki szkoły podstawowej - wszystko co drży (i jest małe) wydziela słyszalną falę dźwiękową w promieniu kilkunastu centymetrów. Na tym opiera się zasada działania głośników i słuchawek. Nie można winić producentów. Robią wszystko by wibratory były możliwie bezgłośne. Niestety fizyki nie zmienią... Dobra wiadomość jest taka, że z odległości kilkudziesięciu centymetrów i przy zamkniętych drzwiach do pokoju, nikt z domowników nie usłyszy co robimy. A przecież nikt tego nie robi przy otwartych drzwiach, prawda?

Fajny, gruby, miły w dotyku, z wibracjami i wodoodporny. Trudno przyczepić się do czegokolwiek, jest dopracowany i sprawia przyjemność. Dwa punkty odejmę tylko za to, że nie jest to produkt rewolucyjny, zaskakujący i że producent nie pomyślał o dodaniu do zestawu baterii. Każdy, któremu to nie przeszkadza może z powrotem dodać dwa oczka do oceny końcowej.


Jeszcze więcej informacji i pełna oferta handlowa dostępne są tutaj.

erotyczny blog - opowiadania erotyczne

P.S. Pielęgniarka przyłożyła go do mojego krocza i skwitowała...
- Fajnie mieć takiego wielkiego sztucznego, ale twój naturalny lepszy.
- Ufff... - odetchnąłem z ulgą.
- Ten sztuczny nie potrafi gotować.
- I nie potrafi też zrobić ci dobrze językiem...

P.S.2 Wibrator jest niezastąpiony, gdy pielęgniarka chce być jednocześnie wypełniona i wypieszczona językiem. Nawet gdybym trenował gimnastykę artystyczną nie dałbym rady zrobić tego sam.