Ekskluzywne kulki gejszy Lelo Luna Noir czy warto kupić drogie kulki waginalne? [test - recenzja - opinia]

Firma Lelo produkuje ekskluzywne zabawki erotyczne. Bezdyskusyjnie. Wystarczy spojrzeć na pokryty 24 karatowym złotem wibrator Lelo Inez, który kosztuje 45 000 złotych. Tak, dobrze widzisz, to nie jest pomyłka. Wibrator pokryty szczerym złotem za 45 tysięcy złotych. Jest też masażer łechtaczki Yva, również pokryty złotem, za blisko 12 tysięcy złotych. Szaleństwo? Z całą pewnością. Sam jestem ciekaw ile takich gadżetów sprzedała firma Lelo na całym świecie.

Jeśli przejrzeć tańszą sekcję wibratorów, masażerów, pierścieni wibracyjnych i kulek waginalnych to zauważymy, że trudno znaleźć akcesorium za mniej niż 150 złotych. Przeważnie jest to dwa do trzech razy więcej. Nasuwa się pytanie - czy warto wydać taką kwotę na przedmiot, którym wypieścimy cipkę lub penisa? Trudne pytanie, dlatego nasz blog erotyczny odpowie na to pytanie. Będziemy co jakiś czas recenzować gadżet Lelo z wyższej półki cenowej.

Od kilkunastu dni moja pielęgniarka i mięśnie jej pochwy ciężko pracują. W moich dłoniach i jej cipce znalazły się kulki gejszy Lelo Luna Noir. Zauważyliśmy, że są one bardzo popularne i bardzo często polecane. Ciekawe, czyżby były tak dobre? Są drogie i wyglądają na drogie. Silikon medyczny i perłowe wykończenie wyglądają ekskluzywnie. Wręcz snobistycznie. Nam się podobają. Ale wygląd to nie wszystko. Kulki waginalne mają przede wszystkim trenować mięśnie, a jak wiemy, chromowane hantle wyćwiczą mięśnie tak samo jak zardzewiały kawałek stali.

Wiecie co panowie? Oczywiście najpierw warto zrobić rozeznanie i musi to być bardzo bliska nam osoba. Raczej nie próbujcie tego z koleżanką ze studiów lub przypadkiem poznaną w szpitalu pielęgniarką. Ja i moja partnerka uważamy, że zamiast drogiego bukietu kwiatów, czekoladek (które są dobre, ale do cholery - w dupę idzie a nie w cycki) lepiej sprezentować dziewczynie albo żonie kulki gejszy. Dlaczego? Ponieważ to nie jest gadżet erotyczny, więc nie trzeba się obawiać reakcji co ty mi tu kupujesz świntuchu?! nie kochasz mnie?! To akcesorium medyczne, które wpływa na zdrowie kobiety i zdecydowanie poprawia jakość życia seksualnego. Jeśli krzywo spojrzy i nie będzie chciała założyć, proszę podsunąć jej nasz blog erotyczny i  link z poradnikiem wyjaśniającym: wszystko co warto wiedzieć o kulkach gejszy.

Szanowni Panowie - nie tylko my powinniśmy ćwiczyć mięśnie i prostatę aby zachować zdrowie na długie lata, polepszyć jakość i długość stosunków. Warto zadbać o kobietę i podarować jej coś, co sprawi obojgu przyjemność - zdrową i śliczną cipkę, jak mawiał pewien ginekolog starszej daty. Moja kobieta mówi, że woli taki prezent niż bukiet kwiatów, który zwiędnie po tygodniu. A ja wolę jej śliczną różyczkę niż różę w wazonie. Teraz jestem ciekaw kiedy się zorientuje, że nazwałem cipkę per różyczka i jak w odwecie nazwie mojego penisa?

My tu gadu gadu a kulki gejszy Lelo Luna Noir czekają na opis. Jak przystało na towar ekskluzywny i drogi - Lelo Luna Noir dotarły do nas w bardzo ładnym, grubym i nadającym się na prezent kartoniku. Nasi wierni czytelnicy wiedzą, że mamy bzika na punkcie ładnie zapakowanych gadżetów. Moja pielęgniarka włożyła pudełko do szuflady z bielizną i w nim trzyma wszystkie kulki gejszy.

W zestawie znajdziemy: kulki waginalne Lelo Luna Noir, saszetkę do przechowywania, saszetkę żelu nawilżającego i instrukcję obsługi. Saszetka wykonana jest z aksamitnej tkaniny i zamykana sznureczkiem. Bardzo fajny dodatek przydatny podczas podróży. Moja pielęgniarka często nosi kulki w pracy, jednak dyżur (12 godzin) i czas potrzebny na dojazd (czasem do 2 godzin) to za długo. Dlatego po kilku godzinach wyjmuje Lelo Luna z pochwy i wkłada do saszetki. Prosty, pomysłowy i przydatny akcent.

Kulki gejszy Lelo Luna mają zupełnie inną konstrukcję niż pozostałe testowane na naszym blogu erotycznym. Do tej pory pielęgniarka przetestowała a ja zrecenzowałem kilka modeli [lista]: klasyczne z silikonu medycznego i z długim uchwytem, łączone - z silikonu medycznego z mikrouchwytem, ze szkła borosilikonowego i stali chirurgicznej. Kulki waginalne Lelo Luna Noir są połączeniem silikonu medycznego, który tworzy coś w rodzaju stelaża, obejmy, szelek, uprzęży utrzymującej kulki na swoim miejscu oraz dwóch kuleczek z tworzywa PC/ABS.

Po raz kolejny wykorzystano silikon medyczny, który jest tworzywem sztucznym wykorzystywanym w medycynie. Ma świetne właściwości fizyczne, czystość materiałową klasy medycznej, jest trwały, rozciągliwy (gdy trzeba) ale na tyle twardy by można powlec nim nawet całą powierzchnię gadżetu erotycznego. Kulki gejszy Lelo są przebadane dermatologicznie i nie uczulają. Stelaż ma długość 73, głębokość 31 i szerokość 15 milimetrów. 

Kulki, które mają w sobie mniejsze kuleczki drgające, wykonano z tworzywa PC/ABS. Nawet nie wiecie ile nauczyłem się z materiałoznawstwa dzięki recenzjom. PC to poliwęglan, ABS to kopolimer akrylonitrylo-butadieno-styrenowy. Zdecydowano się na takie połączenie aby zyskać dobrą obróbkę ABS i doskonałe właściwości mechaniczne i fizyczne poliwęglanu. 

W przypadku kulek gejszy zyskujemy bardzo dużą odporność na pęknięcie, czyli odporność na zniszczenie podczas upadku, o co nietrudno przy wkładaniu kulek w łazience stojąc na kafelkach. Pamiętajmy, że w zewnętrznych kulkach znajdują się duże i ciężkie kule, które drgają w czasie ruchu ciała. Inny materiał mógłby zwyczajnie pęknąć po kilku dniach noszenia. 

Drugą istotną kwestią jest duża sztywność, dzięki czemu można zrobić kulę o cienkich ściankach (a poprawnie mówiąc sferę, bo kula jest wypełniona w środku). Sfera byłaby podatna na zgniatanie przez silne mięśnie pochwy. Z kulek zrobiłyby się jajka. Przy okazji PC/ABS jest podatny na barwienie, więc możemy cieszyć się śliczną, czarną i odporną na zarysowania perlistą powłoką. 

Producent (nie sklep, tylko producent) daje na kulki Luna dziesięcioletnią gwarancję. O szczegółach można poczytać na stronie internetowej producenta. Przy czym jeden rok tradycyjnej gwarancji, podczas której towar wymieniany jest na nowy i przez kolejne dziesięć lat przysługuje nam prawo do kupna kulek gejszy z 50% rabatem. Uważam to za bardzo fajny pomysł. Inni producenci powinni brać przykład.

Dla użytkownika istotne są inne cechy - materiał jest twardy i wykończony na wysoki połysk. Przypomina masę perłową, jest bardzo gładki co niezwykle ułatwia wkładanie i wyjmowanie kulek. Jest też zaleta użytkowa. Jak już kiedyś pisałem w poradniku - im gładsze kulki gejszy, tym trudniej utrzymać je w pochwie i tym mocniej trenują mięśnie. Gładki materiał próbuje się wyślizgnąć z cipki, więc mięśnie Kegla muszą być bardziej zaciśnięte. Spodziewam się, że Lelo Luna nieco szybciej zadziałają na mięśnie niż podobne kulki w całości wykonane z silikonu. Kulki mają optymalną średnicę 29 milimetrów, czyli są uniwersalne i mogą być używane przez wszystkie kobiety (początkujące i zaawansowane). Lelo Luna Noir ważą około 80 gramów (kulki 2 x 37 g + uchwyt). Dla porównania testowane niedawno szklane kulki Pipedream Icicles mają średnicę 20 milimetrów, zatem polecam je do bardziej zaawansowanego treningu. Podobnie z ciężkimi stalowymi ToyJoy Ben Wa Balls, które ważą łącznie 190 gramów i są bardzo śliskie. Z początkujących cipek mogą wypadać i doprowadzać do frustracji.

Aby dokładnie i higienicznie wyczyścić Lelo Luna należy rozłożyć zestaw na części pierwsze, umyć w delikatnym mydle lub płynie do czyszczenia akcesoriów erotycznych i wysuszyć przed złożeniem. Zwracam uwagę, by bardzo dokładnie wyczyścić sznurek. Niestety nie jest pokryty silikonem, który zdecydowanie ułatwia utrzymanie gadżetu w czystości. Splot sznurka nasiąka wilgocią cipki a to jak wiadomo prowadzi do rozwoju bakterii, które żyją w naszym ciele. Dokładne mycie i dokładne suszenie to podstawa i bezdyskusyjna konieczność.

Ale coś za coś - uchwyt pokryty silikonem medycznym byłby grubszy, bardziej sztywny i widoczny pod majtkami. Cienki sznureczek schowa się w majtkach lub pod kostiumem kąpielowym i ułatwi wyjęcie. Z tego co wiem, kobiety wolą kulki waginalne z uchwytem, jakimkolwiek, ale z uchwytem. Rozumiem, że czują się pewniej i bezpieczniej, że gadżet nie utknie w pochwie.

Podsumowując...

Świetne materiały, świetny pomysł na prezent, świetnie ćwiczą mięśnie Kegla. Łatwe w czyszczeniu, łatwe do włożenia / wyjęcia i łatwo ćwiczyć z nimi mięśnie Kegla. Ładne pudełko, ładny wygląd i ładnie wyćwiczone mięśnie Kegla. Polecam i odejmuję jedno oczko za cenę. Szkoda, że nie kosztują stówkę, byłyby idealne.

Jeśli masz ochotę na chwileczkę zapomnienia - tutaj możesz kupić kulki dopochwowe Lelo Luna Noir :)