Akt szósty: Trochę klasyki
Usiadłaś w pozycji półleżącej.
Położyłem się na tobie.
Dociskam biust klatką piersiową.
Rozchylasz nogi.
Wchodzę w ciebie.
Nie musimy się poruszać.
Wystarczy uczucie wypełnienia.
I namiętne pocałunki.
Zaciskasz na nim mięśnie.
Napięcie sięga zenitu.
Długie minuty wstrzymywania wytrysku skończyły się.
Rozluźniam się i czekałem na finał.
Czuję, że nadchodzi.
Orgazm.
Jądra unoszą się, a w kroczu czuję przyjemne mrowienie.
Jeszcze chwila...
Mrowienie narasta.
Pierwszy skurcz.
Wypełniam cię ciepłym nasieniem.
Drugi i trzeci. Zalewam cipkę spermą.
Przez całe ciało przechodzą skurcze. Mięśnie zaciskają się i rozluźniają.
Lubie wstrzymywać wytrysk by czuć ten stan.
Nie przestajesz mnie całować.
Opadam z sił.
Głaszczesz mnie po włosach.
Muszę odpocząć.
Lecz nie będę jeszcze z ciebie wychodził.
Bo lubię być w tobie.
- OPOWIADANIA EROTYCZNE
- KSIĄŻKA EROTYCZNA
-
TESTY AKCESORIÓW I BIELIZNY
- DLA NIEJ
- DLA NIEGO
- DLA NIEJ I DLA NIEGO
- ŻELE I OLEJKI
- BIELIZNA EROTYCZNA
- PORADNIKI
- FELIETONY
- SŁOWNIK
- UŻYWANE MAJTECZKI
- ZDJĘCIA
- O NAS
wtorek, 20 maja 2014
Sześć pozycji na fotelu - pozycja misjonarska
[część 6/6][opowiadanie erotyczne]
Kategorie:
Cipka
,
Opowiadania erotyczne
,
Penis
,
Seks