niedziela, 29 czerwca 2014

Anielica, Diablica, Blondyn i Brunet
[część 2] [Fantazja KKMM][opowiadanie erotyczne]

Autor: Pacjent

Po pieszczotach poszliśmy we czwórkę na górę. Po raz pierwszy Diablica i Blondyn zobaczyli naszą łazienkę. Średniej wielkości pomieszczenie wyłożone mozaiką. Zaraz przy drzwiach widoczna jest umywalka. Nie mamy kabiny prysznicowej, tylko wydzielone przestronne miejsce w rogu. Jedyną barierą dla pryskającej wody jest duża tafla szkła.
- Kto pierwszy wskakuje pod prysznic? - zapytał Brunet - jesteście gośćmi więc proszę...
- Jako goście mamy życzenie, by gospodarze weszli pod prysznic, a ja z moją Diablicą popatrzymy na was - odpowiedział Blondyn.

Byliśmy nadzy, oddzielała nas jedynie szyba.
Brunet stanął za swoją Anielicą i puścił wodę. Namydlił piersi, skierował dłonie na brzuszek. Ześlizgnął się na wydepilowane łono i dokładnie, długo, namiętnie mył cipkę z kobiecych soków i spermy.
- Jeszcze dupkę - powiedziała Anielica i odwróciła się tyłem do obserwującej pary.
Chwyciła pośladki i rozchyliła, ukazując dopiero co umytą, czystą, świeżą i różową cipkę oraz ciaśniejszy otworek. 
Wszyscy spojrzeli na siebie i widać było, że panom podoba się sytuacja. Penisy stały na baczność. Rozmiarowo są podobni. Nawet podobnie ogoleni na dole. Gładkie moszny i lekko zarośnięte wzgórki. 

Anielica uklękła przed chłopakiem i zaczęła ssać męskość. Diablica zareagowała i opierając się o umywalkę mocno wypięła tyłeczek. Jej partner wszedł w cipkę i powoli posuwał. 

Brunet oparty o ścianę prysznica obserwował partnerkę, w ustach której znikał penis. Robiła to delikatnie, zmysłowo. Wsuwała i wysuwała. Oblizywała główkę i wędzidełko. Zerkał też na kochającą się parę.
- Stań w lekkim rozkroku - powiedziała Anielica, co przykuło również uwagę pozostałej dwójki. 
Nałożyła żel na palec i wsunęła głęboko w pupę mężczyzny. Znalazła prostatę i delikatnymi kolistymi ruchami zaczęła pieścić. Nogi zaczęły się uginać, z dziurki płynął przeźroczysty płyn, który szybko zlizała. Gdybym wiedział, że pieszczenie pupy jest tak przyjemne, oddałbym jej to miejsce do dyspozycji już wcześniej.

W tym czasie Blondyn pieprzył swoją połówkę. Ostro. Diablica wypinała tyłeczek coraz mocniej, jakby chciała w ten sposób poczuć jeszcze jeden milimetr długości penisa. Żeby jądra uderzały o cipkę. Zaczęła pieścić łechtaczkę i głośniej jęczeć. Penis znikał w jej wnętrzu. Partner złapał ją za włosy i pociągnął z wyczuciem, lecz niesamowicie podniecająco. Diablica wygięła plecy w łuk, a męskość wepchnął do granic, aż uderzył główką w koniec pochwy.

- Zamieńmy się partnerami - powiedziała Anielica.

Diablica poszła do Bruneta pod prysznic, a Anielica do Blondyna oprzeć się o umywalkę.
- Odkąd jestem z Anielicą penis był tylko jej, a dziś będzie mi obciągać nieznajoma. I jeszcze będę patrzył jak posuwa ją nieznajomy. Dziwne i podniecające uczucie. 
- Zrób mi to co jej zrobiłeś Blondynie - powiedziała Anielica.
- Obciągnij mi najlepiej jak potrafisz Diablico - dopowiedział Brunet.

Diablica nadała szaleńcze tępo. Połykała penisa szybko, głęboko. Widać było, że jest doświadczona, wchodził do gardła cały. Zaciskała palce na pośladkach mężczyzny, bardzo mocno. Miał wrażenie, że dziewczyna rozdrapie mu skórę do krwi. 
Na chwilę przestała ssać i wzięła go do ręki. Trzepała szybko i mocno. 
- Daję ci do wyboru gdzie się za chwilę spuścisz Brunecie... chcesz na twarz? do gardła? na cycki?
- Na twarz - odpowiedział.
- Ok, ale wiesz, że twoja dziewczyna będzie patrzeć jak się spuszczasz na inną?
- Sama chciała zmiany partnerów, więc chyba nawet na to liczyła.

Przerwała pieszczoty i patrzyła na swojego Blondyna, który pieprzył Anielicę. Brunet również patrzył.
Jej dupka obijała się do biodra mężczyzny. Słuchać było ten charakterystyczny dźwięk, gdy zderzają się dwa wilgotne ciała. Jedną dłonią masowała piersi, a drugą cipkę, co jakiś czas dotykając mosznę nieznajomego.

- No panowie, kończcie, bo chcę się zabawić z dziewczynką - powiedziała Diablica.

Blondyn stał wypełniając Anielicę, która zaczęła kręcić tyłeczkiem. Ujeżdżała męskość. Wyraźnie mu się to podobało sądząc po grymasie na twarzy. Cicho jęczał...
Wystrzelił wypełniając cipkę Anielicy. Ciepła sperma rozlewała się w jej ciele. Gdy wyjął męskość nektar wypłynął na podłogę, mocząc wargi i uda dziewczyny.
- Teraz ty - powiedziała diablica - daj mi wszystko co masz w jądrach, spuść się na twarz...
Obciągała w tak odmienny sposób, że szybko podniecenie zamieniło się w potężny orgazm. Zmoczyłem jej czoło, nos, krople poleciały na włosy i spływały w kierunku ust i na biust.

Anielica idąc pod prysznic zostawiała na podłodze ślady spermy. Blondyn wlał w nią bardzo dużo i cały czas kapała w cipki.
Anielica stanęła a diablica klęknęła. Przyssała się do cipki zlizując nektar swojego mężczyzny zmieszany z sokami. Wwiercała się językiem w wejście pochwy. Oblizała każdy milimetr ciała Anielicy, szparki między wargami, łechtaczkę.
- Znów jesteś czysta - powiedziała i wstała.
Anielica pocałowała biust diablicy i zlizała spermę swojego mężczyzny. Zaczęły się całować i pieścić dłońmi mokre szparki.
- Popatrzcie jak robią to kobiety i odpocznijcie, bo czeka was jeszcze jeden wytrysk dzisiejszego wieczoru.
Oparci o ścianę patrzyliśmy na spektakl.

Diablica oparła się o ścianę. Dziewczyny całowały się namiętnie bacznie obserwując chłopców i ich sprzęt. Pieściły nawzajem cipki cicho pojękując. Widać, że kobieta inaczej dogodzi drugiej kobiecie. Orgazm zbliżał się wielkimi krokami.
Nie wyjmując palców z cipki Diablicy, Anielica uklękła i językiem dogadzała napęczniałej łechtaczce.
Stojąc pod ścianą pieściliśmy penisy, zerkając raz za razem na dziewczyny i męski sprzęt.
Krzycząc, Diablica doszła i przez chwilę była w innym świecie.
Położyła się na ręczniku. Anielica usiadła na jej twarzy. Po kilkunastu sekundach druga dziewczyna miała orgazm.
Blondyn i Brunet czekali na obiecany trzeci wytrysk.

Dziewczyny usiadły obok siebie po turecku. Mężczyźni podeszli trzymając swoje zabawki.
- Zmoczcie nasze twarze i cycki tym co jeszcze macie w jądrach - powiedziała Diablica. Obie zamknęły oczy i otwarły usta.
Brunet wystrzelił pierwszy 
Skurcz był tak mocny, że sperma trafiła na policzek Diablicy, a następnie skierował penisa na usta swojej kobiety, przy okazji zostawiając krople na ich biuście.
Blondyn włożył go do ust swojej kobiety i wpompował spermę, którą połknęła do ostatniej kropli.

Teraz trzeba iść spać.
Macie przygotowane łóżka w pokoju gościnnym - powiedziała Anielica.

CDN? ;)

P.S. Nie za ostro? :)
P.S.2 To tylko fantazja, zatem nasi wierni czytelnicy nie muszą się obawiać - nasze zasady moralne się nie zmieniły, a tylko pod wpływem opowiadania Kusiciela postanowiliśmy zaszaleć w wyobraźni i napisać coś, czego jeszcze tutaj nie było :)