poniedziałek, 1 lutego 2016

Dam ci się przelecieć na wszystkie sposoby
Moja pielęgniarka w czarnym body i kajdankach [opowiadanie erotyczne]

W sobotę wyspaliśmy się, nawet nie myślałem o seksie ponieważ czekało nas sporo do zrobienia. Nade mną wisiało pisanie recenzji bielizny. Właściwie to złe słowa - nie mogłem doczekać się popołudnia, ponieważ miałem napisać recenzję gorsetu! A to oznacza - mnie siedzącego z laptopem na kolanach, pielęgniarkę krzątającą się po mieszkaniu w gorsecie i erotyczną sesję zdjęciową na koniec. Ale... Sobotni poranek wyglądał tak:

- Pójdziesz po bułeczki i gazetę dla swojej pielęgniarki? - zapytała i usta złożyła do buziaka.
- Coś z tego będę miał?
- Nie - zaśmiała się - będziesz miał najedzoną i zadowoloną pielęgniarkę, a wiesz... - dała mi do myślenia.
- No wiem... - uśmiechnąłem się.

Buziak na drogę i zadowolony poszedłem na małe zakupy. Po powrocie zastałem pielęgniarkę na łóżku, przykrytą kołdrą. Niech sobie odpocznie, praca w szpitalu nie oszczędza i niestety nie mamy często szczęścia budzić się razem w sobotni poranek. Moja pielęgniarka wcale nie leniuchowała. Zrzuciła kołdrę i uklękła na łóżku. Założyła czarne bawełniane body i kajdanki zapięte na lewym nadgarstku. Powiedziała: Dam ci się przelecieć na wszystkie sposoby. Tylko mnie skuj.


Pomyślałem, że krótka notka i erotyczne zdjęcie mojej pielęgniarki będą fajnym prezentem dla czytelników bloga. Z braku czasu poczekacie trochę na długie opowiadanie erotyczne. W zamian dostaniecie dużo do poczytania i fotki mojej pielęgniarki w body. Z kajdankami na dłoniach.

Poniżej zdjęcie bielizny. Body ma barrrrrdzo, ale to bardzo fajny element. Tam na dole, przy cipce. Żeby dostać się do dziurki pielęgniarki wcale nie muszę zdejmować z niej body. Jest jeden, drugi i trzeci zatrzask. Chwyt za krawędź i cipka stoi przede mną... otworem. Taki żarcik językowy, bo po zabawie mój stał się bardziej gibki. 


Życzę miłego i niegrzecznego oczekiwania na kolejny wpis, a dziś musicie zadowolić się przystawką, bo danie główne - erotyczne opowiadanie - zobaczycie za kilka dni.

Recenzja gorsetu, który mam na myśli, właśnie czeka na publikację. Dopiero co pojawiła się koszulka babydoll, więc kolejna bielizna dopiero za trzy tygodnie.