Kwestia nurtuje mnie od dawna, ale pytanie ma sens dopiero po roku działalności bloga, przy ponad 40 tysiącach odwiedzin miesięcznie. Zaglądacie tutaj? Dajcie znać w komentarzu.
Choć brak odpowiedzi wcale nie wyjaśni, że NIE odwiedzają nas pielęgniarki, a po prostu mogą być nieśmiałe i wstydzić się dodać komentarz na blogu erotycznym :)
Pozostawię wpis i zobaczę co z tego wyniknie.
Wasza koleżanka po fachu, Pielęgniarka.