czwartek, 24 kwietnia 2014

Sztuczna cipka domowej roboty - krok po kroku
[poradnik erotyczny][zdjęcie tyłeczka]

Pomysłowość ludzka ponownie nas zaskoczyła. W końcu: Potrzeba matką wynalazków.

Zaczęło się od pomysłu kupna wibratora. W międzyczasie rozmowa zeszła na tory Przecież wkładałem ci do cipki banana, by przeskoczyć na: Ej, są sztuczne penisy, ja też chcę jakiś gadżet dla mojego penisa. I wtedy znalazłem przepis na zrobienie w domu sztucznej waginy. Okropne słowo - WAGINA. Brrr. Zatem znalazłem sposób wykonania sztucznej cipki.

Generalnie chcemy mieć coś takiego... najlepiej i cipkę, i tyłeczek. Do seksu klasycznego, wypełniającego pochwę i analnego - by poczuć się jak w ciasnym anusie.

Będziemy potrzebować:
  1. Kubek lub szklankę o średnicy 8-9 centymetrów (ewentualnie tubkę po pringelsach)
  2. Dwie gąbki do mycia naczyń
  3. Gumową rękawiczkę chirurgiczną
  4. Kilka minut i żel nawilżający.
Wystarczy to złożyć i voila, sztuczna cipka gotowa do wypróbowania.

Zastanawiamy się z pielęgniarką, czy (zapewne po kilku kieliszkach dobrego wina) zrobić i wypróbować to cudo internetowej myśli technicznej. Oczywiście z pełną dokumentacją zdjęciową :) I z opisem wrażeń.*

Choć już dziś wiem, że sztucznej cipki nie można porównywać do prawdziwej.
Cipka pielęgniarki jest ciepła, mokra, pachnąca, smakowa, ciasna i przyjemnie rozciągliwa, miła w dotyku, drżąca i zaciskająca się. A największą zaletą jest to, że jest połączona z moją pielęgniarką :)

* - dokładny przepis ze zdjęciami Jak zrobić sztuczną cipkę [klik]