piątek, 20 marca 2015

Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun
wyliże cipkę lepiej niż facet? [test - recenzja - opinia]

Gadżet erotyczny wybraliście w walentynkowej zabawie. Symulator pieszczot oralnych, a przy okazji waginalnych i analnych, którego recenzję przeczytacie, jednomyślnie pokonał rywali. Początkowo myślałem, że jest to zabawka skierowana tylko do kobiet. Do czasu aż pielęgniarka po swoim orgazmie dotknęła wirującym języczkiem główkę męskości. Poczułem, że moje nogi są jak z waty, a za kilkanaście sekund nasienie zmoczy prześcieradło, zabawkę i rękę pielęgniarki. Tak, pielęgniarka przetestowała na mnie zabawkę erotyczną przeznaczoną dla kobiet. Sami wiecie, że nasz blog erotyczny ma prezentować tylko najlepszej jakości treść erotyczną. Skoro takie założenie przyjęliśmy, to i zabawki z sexshopu musimy przetestować i zrecenzować pod każdym kątem.

Rolling Fun wyprodukowała firma Baile, czyli twórca marki Pretty Love. To może oznaczać jedno - najwyższą jakość przy zachowaniu rozsądnej ceny. Potwierdziły to opublikowane testy wibratorów. Na przełomie marca i kwietnia przeczytacie o korku analnym i koralikach tej firmy.

opinia o symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun

Na studiach uczono mnie o zasadzie decorum, mówiąc potocznie o przeroście formy nad treścią. Nie sądziłem, że wiedza przyda mi się kiedyś na blogu erotycznym. Patrząc na kosmicznie wyglądające gadżety często zastanawiamy się - czy to w ogóle będzie działać?! Coś się obraca, drży, jeszcze jakieś nakładki, niby taki kombajn do pieszczot oralnych, analnych i do tego penetracja cipki.

I wiecie co? To jest genialne!! Nie dość, że obrotowym języczkiem można pieścić łechtaczkę i wargi, to nic nie stoi na przeszkodzie, by języczki zajęły się drugą dziurką. Wibrator można wsunąć w siebie lub nie, w dodatku cieńsza końcówka może wypełnić pupę a grubsza pochwę. Jakby tego było mało, pielęgniarka dotknęła języczkami męskość. No tak, producent chyba nie przewidział, że Baile Rolling Fun mogą używać mężczyźni. Dziękujemy czytelnikom za wybranie właśnie tej zabawki erotycznej, ponieważ daliście pacjentowi i pielęgniarce dużo przyjemności.

sklep wysyłkowy Baile Rolling Fun

Stymulator łechtaczki zapakowany jest w eleganckie pudełko z grubego kartonu. Obiektywnie patrząc, to najlepiej zapakowany produkt, który mieliśmy okazję testować. Każdy element ma swoje miejsce w wycięciach zrobionych w twardej gąbce. Niby drobiazg, niby mało istotny z użytkowego punktu widzenia, ale dla nas to informacja, że producent zwraca uwagę na szczegóły. Każdy aspekt jest przemyślany i  dopracowany. W pudełku znajdziemy woreczek, w którym zmieścimy wszystkie elementy zestawu i krótką instrukcję obsługi.

Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun recenzja test

Urządzenie wykonano z twardego, lekko błyszczącego, czerwono-różowego plastiku. Jest kilka detali pokrytych chromem. Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun bardzo dobrze leży w kobiecej i męskiej dłoni. Jest lekki i mały. Długość i szerokość obudowy to odpowiednio 14.6 i 8.6 cm. Po złożeniu zajmuje niewiele miejsca w szufladzie... lub walizce. Fajny kompan podczas wyjazdów służbowych.

Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun erotyczny blog

Miękkie płatki silikonowego języczka chroni zatyczka. Pielęgniarka początkowo myślała, że są zbyt twarde do delikatnej łechtaczki. Nie są bardzo twarde, łatwo się uginają i wracają do swojego kształtu. Na szczęście wrażenie okazało się mylne, co potwierdziło się już w drugiej sekundzie używania. Mina pielęgniarki i orgazm po mniej więcej dwóch minutach potwierdziły, że zabawka jest świetnie zaprojektowana.

Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun ja i moja pielęgniarka blog

Wszystkie miękkie elementy wykonano z silikonu medycznego. To najlepszy, obok cyberskóry, materiał stosowany w branży erotycznej. Jest tak przyjemnie... aksamitny! Wibrator można wyginać i obracać w dowolnym kierunku. Razem z pielęgniarką bawiliśmy się w taki sposób, że...

Pielęgniarka leżała na plecach z wibratorem w dziurce, a ja klęczałem przy niej i odpływałem z rozkoszy, które dawały mi silikonowe języczki. Dlatego Rolling Fun powinien znaleźć się w sekcji  dla niej i niego, a nie tylko dla niej. Coś niesamowitego!

polecacie Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun?

I jeszcze jedno. Jeśli jesteś kobietą, która lubi pieszczoty piersi - ten gadżet również cię zadowoli. O tym producent również milczy. Zbliżenie wirujących języczków do sutków wywołuje drżenie ciała, głębszy oddech, przyspieszenie pulsu, a w połączeniu z penetracją - silny orgazm.

czy warto kupić Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun

Wibrator jest przyjemny w dotyku i giętki. Duża główka i fałdki świetnie wypełniają i drażnią (bardzo wrażliwe na dotyk) wejście pochwy. Dildo ma 15 centymetrów długości i ok. 3 cm średnicy. Cieńsza końcówka analna z pięcioma kuleczkami ma 15 milimetrów średnicy. W sam dla osób, które są na początku drogi z analnymi zabawami.

Silikon medyczny nie ma zapachu (duża zaleta), jest bezpieczny dla zdrowia, łatwy w czyszczeniu, hipoalergiczny, trwały, bardzo elastyczny i jedyne na co trzeba uważać, to lubrykant, który stosujemy. Czytelnikom, którzy jeszcze nie zapoznali się z innymi recenzjami przypominamy, że wszystkie zabawki erotyczne trzeba używać z żelami poślizgowymi na bazie wody. Silikon zawarty w pozostałych nawilżaczach uszkodzi delikatny materiał.

Z tego co czytałem o wibratorach, jest to model z kręgosłupem. Wewnętrzna konstrukcja utrzymuje kształt. Jeśli ustawimy go prosto - będzie sztywny i prosty. Jeśli wygniemy w łuk - pozostanie w takim ułożeniu. Widać to doskonale na zdjęciach. Funkcja przydatna gdy chcemy pieścić łechtaczkę bez penetracji. Wystarczy odgiąć wibrator by nie przeszkadzał.

Acha, krótką końcówkę zakończoną małą kuleczką można wsunąć w pupę. Wtedy Baile Rolling Fun zamienia się w idealnego kochanka. Wypełnia pupę, cipkę i jeszcze bawi się łechtaczką! Wow, czyste szaleństwo i perwersja :)

Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun łechtaczka cipka
 
Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun seks analny

Stymulator łechtaczki, pochwy i anusa jest łatwy w czyszczeniu. Kółko z języczkami można szybko wyjąć i umyć pod bieżącą wodą z dodatkiem delikatnego mydła. Podobnie jest z końcówką wibratora. Skoro już o nich mowa, obrotowa końcówka ma średnicę 55 milimetrów i wyposażono ją w 12 miękkich języczków. Wykonują kilkanaście liźnięć na sekundę. To naprawdę bardzo sprawny kochanek (kochanka, jeśli ktoś woli). Mocna konkurencja dla mojego języka. Dobrze, że mam inne zalety i pielęgniarka nie wymieni mnie na inny model, a zabawka będzie tylko dodatkiem do naszego łóżkowego życia. 

Baile Rolling Fun opinia

Masażer zasilany jest czterema bateriami AAA, czyli popularnymi małymi paluszkami. Niestety nie ma ich w zestawie. Warto stosować baterie alkaliczne, a jeszcze lepiej zainwestować w akumulatorki. Pokrywa pojemnika na baterie nie ma uszczelki, więc lepiej nie wystawiać urządzenia na działanie wody. Przyciski również nie wyglądają na wodoszczelne. Plastikową obudowę Rolling Fun najlepiej czyścić wilgotną tkaniną.

Symulator seksu oralnego z wibratorem Baile Rolling Fun seks-shop.com.pl

Do dyspozycji mamy sześć trybów obrotów silikonowych języczków. Są ciągłe i przerywane, możemy regulować prędkość. Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Pielęgniarka czasem ma ochotę na delikatne pieszczoty, bywa że woli na ostro. W dodatku każdy może regulować siłę docisku, która zdecydowanie wpływa na odczucia. Można zbliżyć Rolling Fun do łechtaczki, by języczki lekko muskały kobiecość, można mocniej docisnąć by ślizgały się po ciele doprowadzając do szaleństwa. Warto zadbać o dobre nawilżenie. Jeśli ilość kobiecych soków nie wystarcza, można zmoczyć cipkę śliną lub lubrykantem, który tak szybko nie wyschnie. 

Trybów wibracji jest aż 12! Na potrzeby recenzji moja kobieta użyła symulator dwanaście razy. Tutaj również każdy będzie zadowolony. Oczywiście praca obrotowych języczków i wibracji penetrującej końcówki jest niezależna. Można włączyć tylko języczki, tylko wibrację lub oba tryby. Jeśli stawiasz pytanie - jaki wibrator kupić? Jakie dildo będzie najlepsze? Weź pod uwagę nie tylko klasyczne sztuczne penisy, ale też zabawkę erotyczną, której recenzję właśnie czytasz. Odkąd mamy Rolling Fun, stał się on jedną z głównych atrakcji naszych zabaw erotycznych. Najnowsze opowiadania erotyczne na blogu często będą opisywały przyjemność płynącą z jego używania. Pojawi się też zdjęcie erotyczne z naszego zbioru prywatnych fotek.

Przyciski są trzy. Oparte na mikrostykach, które możemy wciskać kilkaset tysięcy razy bez obaw o uszkodzenie. Górnym włączamy silniczek silikonowego kółka i sekwencyjnie przełączamy tryb pracy. Dolny służy do wyboru intensywności drgań (wibracja 1 --> wibracja 2 --> ... --> wibracja 12 --> wibracja 1). Środkowy to włącznik i wyłącznik.

zabawka erotyczna Baile Rolling Fun

Symulator seksu oralnego z wibratorem waginalnym i analnym otrzymuje najwyższą notę. Dość zaskakującą matematycznie, lecz w porównaniu z innymi recenzowanymi akcesoriami i przyjemnością jaką nam dał - wystawienie dychy byłoby... krzywdzące.

Za udostępnienie zabawki do testów dziękujemy firmie:

blog z opowiadaniami erotycznymi