wtorek, 31 marca 2015

Plaża nudystów - cały dzień nago wśród ludzi,
czyli ośrodki i kempingi FKK [przemyślenia erotyczne]

Kilka miesięcy temu obejrzeliśmy film Act Naturally. Lekka i śmieszna historia sióstr, które dostały w spadku ośrodek dla naturystów. Film jest tylko leciutko erotyczny, może nieco naiwny, ale za to przyjemny i zabawny. W filmowym świecie istniał kemping, z kilkoma małymi domkami, restauracją, wspólnym prysznicem i garstką przyjaźnie nastawionych ludzi - naturystów. Nie jest to film o nagusach, którzy ciągle się bzykają.

Z tego co wiem, wiele osób utożsamia nudyzm z naturyzmem. Otóż nudysta, to człowiek, który od czasu do czasu pójdzie na plażę nudystów, spędzić czas na opalaniu bez ubrania. Tak jak ja z moją pielęgniarką. Nudystą na pewno nie jest osoba chodząca do sauny, w której najczęściej przebywa się bez ręcznika, ponieważ w saunie nagość jest czymś naturalnym i wskazanym. A nawet wymaganym. 
Natomiast naturysta to człowiek, który lubi (nie erotyczną!) nagość w życiu codziennym. Śpi nago, chodzi po domu bez ubrania, a nawet jeśli spotka się w innymi naturystami (byle nie w miejscu publicznym) również spędza czas nie wstydząc się swojej nagości. To już filozofia życia, a nie jednorazowy epizod. Mówię o tym w dużym uproszczeniu.

Czytelnik naszego bloga erotycznego napisał komentarz:
A co myślicie o wakacjach na kempingu FKK? Cały dzień nago, brak klamotów jak się idzie na plażę?
Nie brzmi to zachęcająco?
Chcieliśmy odpisać, ale jednocześnie z naszych ust wyszło zapytanie: co to jest kemping FKK?!

Szybki rekonesans co jest napisane o FKK, czy są powiązane z tym terminem zdjęcia... Doznaliśmy olśnienia. Film Act Naturally nie był całkowicie zmyślony. Ośrodki dla naturystów faktycznie istnieją! Jak to możliwe, że przez tyle lat dorosłego życia nie wiedzieliśmy o ich istnieniu? Może nie jest to tak popularne i często omawiane w mediach jak plaże nudystów? Prowadzimy blog erotyczny i przyłapaliśmy się na niewiedzy. Czas to naprawić.

Szybkie wyjaśnienie - czym jest FKK?

To ruch społecznościowy, coś w rodzaju filozofii, w której ludzie spędzają czas nago. Wywodzi się z Niemiec, a skrót pochodzi od FreiKörperKultur. Można to pewnie przetłumaczyć jako uwolnij swoje ciało (z więzów ubrania)

Biorąc pod uwagę wiedzę wyniesioną z filmu i wizyty na kilku stronach ośrodków wypoczynkowych dla naturystów napiszemy o co w tym wszystkim chodzi. Jeśli nasz nas osoba, która jest doświadczona w tym temacie, z chęcią przeczytamy ciekawostki o nurcie naturystycznym.
Wyobraźcie sobie ośrodek wypoczynkowy w górach, nad morzem lub jeziorem. Jest hotel lub kilka domków letniskowych. Może być basen, spa, kort tenisowy, duży ogród pełen zieleni i leżaków. Może być prywatna mała plaża nad jeziorem. Wszystko otoczone murem, z dala od miejskiego szumu. Oaza spokoju. Pewnie każdy z nas był choć jeden raz w takim ośrodku. 
A teraz wyobraź sobie to wszystko... i siebie bez ubrania. I innych ludzi bez ubrania. Grasz w siatkówkę nago, pływasz w basenie bez bikini, jesz obiad z towarzystwie nagich ludzi, a nawet kelnerki są nagie.

Na pewno nie jesteśmy naturystami. Zdecydowanie nudystami, którzy od czasu do czasu spędzą czas bez ubrań. Ciekawe czy kemping FKK przypadłby nam do gustu. Od razu mówię, że lubimy popatrzeć na innych nagich ludzi w nieco erotyczny sposób. Lubimy w odrobinę erotyczny sposób pokazać siebie. Słowem czy ruchem ciała sprowokować. Nadal grzecznie, lecz z nutką erotyzmu. Z ciekawością i podnieceniem popatrzylibyśmy na seks plażowiczów, choćby tylko seks oralny, ale najlepiej by byli ukryci, a my ich podglądamy.  

To chyba mija się z ideą naturyzmu?

Mamy ochotę napisać opowiadanie erotyczne o naszej przygodzie w ośrodku dla naturystów.Choć dokładniej mówiąc byłaby to fantazja erotyczna o nudystach.