Do czasu zajęcia się tą recenzją znałem dwa zastosowania lewatywy - medyczne i higieniczne. Wnikając w temat głębiej zorientowałem się, że są rzesze ludzi, którzy praktykują lewatywę wodną w sferze erotycznej. A to ciekawostka! - pomyślałem. Nigdy nie myślałem o tym w ten sposób. I nadal nie myślę, ponieważ dla mnie jest to czynność zupełnie nie korespondująca z sypialnią. Pamiętam lewatywy wykonywane w dzieciństwie i w późniejszym wieku, przed zabiegami w szpitalu. Nadal nie jest to coś, co mogłoby mnie podniecić. Ale nie mówmy o mnie, zajmijmy się ludźmi, którzy to lubią. Mam nadzieję, że wyciągniecie z tego tekstu dużo wiedzy i czymś was zaskoczę.
Przy okazji przedstawię irygator analny z silikonu Seven Creations Squeeze Clean.
Słowo irygacja brzmi lepiej niż lewatywa. Irygator zdecydowanie bardziej kojarzy mi się z zabawą, czy przygotowaniem do zabawy niż gruszka do lewatywy. Dlatego w tej recenzji będę posługiwał się tym pierwszym określeniem.
Seks analny można uprawiać gdy czujemy się tam czyści. W życiu różnie bywa, z anatomią również i może się zdarzyć, że najdzie ochota, ale nie jesteśmy gotowi. Pomocnym narzędziem, i to powie każdy miłośnik analnych zabaw, jest irygator, który w kilka minut oczyści ciaśniejszą dziurkę i pozwoli na bezpieczną i czystą penetrację.
Firma Seven Creations ponownie zapakowała produkt w pudełko z przeźroczystej folii grubościennej. Prezentuje się to elegancko, co potwierdza inny testowany gadżet - wodoodporny wibrator Silicone Classic.
W pudełku nie znajdziemy nic poza irygatorem. Szkoda, saszetka z lubrykantem zawsze cieszy i umożliwia natychmiastową zabawę osobom, które kupiły swój pierwszy gadżet erotyczny. W przypadku irygatorów nie ma podziału na akcesoria dla mężczyzn i kobiet. Tutaj rozmiar i kształt nie mają znaczenia - pupy dziewczyn i facetów zbudowane są tak samo. Mimo, że kobieta to płeć słabsza i delikatniejsza (takie dyrdymały), pupa mężczyzny wymaga takiej samej delikatności.
Gruszka analna Seven Creations Squeeze Clean o długości całkowitej 23.5 cm i średnicy części penetrującej 2.5 cm wykonano częściowo z plastiku i w większości z silikonu medycznego. Dostępny jest tylko w eleganckim i praktycznym kolorze czarnym. Nie wydziela zapachu, co jest oczywistym plusem. Cała powierzchnia jest gładka niczym aksamit.
To jeden z przyjemniejszych materiałów z jakimi mieliśmy styczność we wszystkich recenzjach na naszym blogu erotycznym. Squeeze Clean jest bardzo dobrze wykonany, obły, bez ostrych krawędzi. Kształt anatomiczny ułatwiający wprowadzanie końcówki do... pupy. Nie nazywajmy tej dziurki odbytem albo rectum ponieważ zabawka ma kojarzyć nam się z seksem.
To jeden z przyjemniejszych materiałów z jakimi mieliśmy styczność we wszystkich recenzjach na naszym blogu erotycznym. Squeeze Clean jest bardzo dobrze wykonany, obły, bez ostrych krawędzi. Kształt anatomiczny ułatwiający wprowadzanie końcówki do... pupy. Nie nazywajmy tej dziurki odbytem albo rectum ponieważ zabawka ma kojarzyć nam się z seksem.
Irygator składa się z dwóch elementów. Owalnej miękkiej gruszki (silikon medyczny) i podłużnego, twardego fragmentu, który wsuwamy w siebie (tworzywo ABS pokryte delikatnym silikonem). Otwory boczne i górny ułatwiają zarówno szybkie napełnienie, jak i opróżnienie gruszki. Ich funkcję można sprowadzić do sfery czysto erotycznej - woda wypływająca przez kilka dziurek stymuluje ścianki pupy w sposób... może nie dokładnie jak, ale podobnie do wibratorów lub zatyczek analnych.
Gadżet erotyczno-medyczny możemy napełniać dwojako. Albo ściskając gruszkę, wytwarzając podciśnienie zasysające wodę, albo rozłączając dwa elementy i wlewając płyn do środka. Zmieści się w nim mniej więcej jedna szklanka wody, zatem do podstawowej czynności przygotowującej do seksu analnego trzeba napełnić go dwa razy.
Czyszczenie jest proste i szybkie. Wystarczy ciepła woda i delikatne mydło. Można użyć płyn do czyszczenia zabawek erotycznych, ale nie jest to konieczne.
Jak wykonać lewatywę lub innymi słowy - jak przygotować się do seksu analnego? Dokładny proces został opisany w poradniku erotycznym.
OK - pomyśli wielu z was - ale co z przyjemnością, gdzie tu zabawa i erotyzm, podniecenie? To co opisaliśmy wcześniej to ujęcie higieniczne. Początkujący lub świadomi swego ciała kochankowie przygotowują się do seksu analnego.
Idąc w kierunku przyjemności płynącej z lewatywy musimy zahaczyć o inne zabawki analne. Zaznaczmy jednak istotną kwestię - nie każdy odczuwa przyjemność z zabawy w okolicach lub wewnątrz pupy. Na to musi przyjść wewnętrzna zgoda samego siebie. Jeśli jestem zdecydowanym przeciwnikiem jakiegokolwiek majstrowania w tym obszarze - nic nie przekona cię do spróbowania. Jeśli jesteś niezdecydowany/-na, czyli nie masz nic przeciwko, ale nigdy nie próbowałeś/-aś pieszczenia okolic zwieracza - spróbuj, to nic strasznego i zawsze możesz zaprzestać takich praktyk.
Miłośnicy zabaw analnych wkładają w siebie korki, ponieważ odczuwanie wypełnienia tego obszaru silnie stymuluje i podnieca. Tego trzeba skosztować i jako facet (kiedyś sceptyk, ale po sugestiach pielęgniarki spróbowałem) stwierdzam, że to niezwykle podniecające uczucie. Orgazm też jest zupełnie inny, może zaryzykuję stwierdzenie, że lepszy, ale przede wszystkim - inny!
Masażery prostaty działają inaczej, ich zadaniem jest stymulacja określonego punktu, umiejscowionego w pupie, ale z pupą nie związany. Zwyczajnie nie ma do niego innego dojścia. Jednak sama stymulacja prostaty to jedna strona medalu. Drugą ponownie jest przyjemność płynąca z uczucia wypełnienia.
Ograniczyłem się do zabawek, a zapomniałem o najistotniejszym. Penis w tyłeczku również ma za zadanie wypełnić, ocierać, stymulować swoją obecnością. Nie jest istotny ruch, tak jak w klasycznym seksie waginalnym, a wypełnienie, obecność.
Irygator analny, jako zabawka erotyczna, tak jak pozostali bohaterowie ma wypełniać pupę. Stąd jego pokaźny rozmiar, w przeciwieństwie do medycznych gruszek do lewatywy. W akcesoriach, które możemy kupić w aptece nie liczy się wygląd, materiał, zapach, erotyczne doznania. Ma spełniać swoją funkcję medyczną. To guma i kawałek plastiku. Dlatego Seven Creations Squeeze Clean mimo wyższej ceny dyskwalifikuje apteczne wynalazki.
W czym irygator jest lepszy od korka lub penisa? Wypełnia inaczej, wypełnia mocniej i ze względu na wykorzystywane medium - wodę - jest bezpieczny. Nie każdy wsunie w siebie korek analny o znacznej średnicy. Za to każdy chętny może wlać w siebie więcej wody. Kolejna sprawa to przyjemność płynąca z drażnienia okolic intymnych wodą. Czy któraś z pań wykorzystywała prysznic do pieszczenia cipki i łechtaczki? Strumień wody, o optymalnej temperaturze i ciśnieniu, uderzając o intymne obszary potrafi doprowadzić do orgazmu. Tak samo działa woda na pupę. Trochę jak z wibracjami sztucznego członka. Może być ciągła i słaba, ciągła i mocna, przerywana, narastająca. Trzymając w dłoni gruszkę możemy dowolnie sterować przepływem wody. Bez ograniczeń.
Jak wspominałem, nie każdemu przypadnie to do gustu. Jednak nie każdy urodził się z przeświadczeniem - lubię zabawy analne. To przychodzi z czasem, w wyniku impulsu, zachęty lub potrzeby spróbowania czegoś nowego. Mnie bardzo przypadł do gustu korek analny. Irygacja tylko w ramach czynności przygotowującej pielęgniarkę do wypełnienia ciaśniejszej dziurki, ale kto wie - może erotyczny masaż irygatorem przypadnie ci go gustu?
Solidny produkt, którego koszt zwróci się bardzo szybko. Nie finansowo, a w naturze, ponieważ pieszczoty analne są warte każdej złotówki wydanej na akcesoria.
Irygator można nabyć w sklepie erotycznym:
